Słowa, których mało kto się spodziewał. Hołownia o Kaczyńskim

Szymon Hołownia w programie Moniki Olejnik "Kropka nad i" w TVN24 podkreślił, że do Sejmu wracają "standardy demokratyczne". Nowy marszałek Sejmu nie pozwoli na wzajemne obrażanie się w Sejmie. - Nie dopuszczę do tego, żeby obrażać innych, także pana Kaczyńskiego - zaznaczył.

Szymon HołowniaSzymon Hołownia
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

Lider Trzeciej Drogi i nowy marszałek Sejmu w "Kropce nad i" w TVN24 przyznał, że wtorkowe obrady Sejmu "to był trudny dzień dla wszystkich nowych parlamentarzystów". - Musimy coś zrobić, żeby obniżyć temperaturę na sali - ocenił Szymon Hołownia.

- Te ponad sto osób, które po raz pierwszy zasiadły w Sejmie, miało chyba czasem wrażenie, jak rozmawiałem z nimi też dzisiaj, że kupiło bilety na inny spektakl, że nie mieli świadomości, co dzieje się na sali sejmowej, czego nie wyłapują czasami mikrofony. To było coś nieprawdopodobnego, te krzyki, te obrażanie się nawzajem - skomentował Szymon Hołownia w rozmowie z Moniką Olejnik.

Hołownia przyznał, że dwa dni obrad wystarczyły, by poczuł, jak ogromny ciężar spoczywa na jego barkach. - Jeśli my za 4 lata wyjdziemy z budynku i będzie tak jak było, jak jest teraz, to ponieśliśmy porażkę [...] Sejm jest od tego żeby rozwiązywać problemy ludzi, a nie robić z tego karczmę. To nie jest TikTok, że będziesz dostawał lajki, bo kogoś obraziłeś - mówił Hołownia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłit - Szymon Hołownia

- Nie dopuszczę do tego, żeby obrażać innych, także pana Kaczyńskiego - podkreślił nowy marszałek Sejmu.

Szymon Hołownia wskazał, że jest gotowy stosować kary wobec osób, które naruszają Regulamin Sejmu.

Jestem na to przygotowany. Marszałek Sejmu ma do dyspozycji kilka dróg postępowania. Jestem przygotowany na wszystkie, natomiast mam gorące przekonanie, że może już te wtorkowe (21 listopada - przyp. red.) obrady będą trochę spokojniejsze - powiedział Hołownia w programie Olejnik.

Szymon Hołownia został zapytany o krótką wymianę zdań podczas wtorkowych obrad z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. - Przekazałem panu prezesowi, że (...) zgłosili się do głosu dwaj przedstawiciele rządu, zgłaszają się kolejni. Rozumiem, że oni wypowiedzą się w imieniu rządu. Natomiast muszę przyznać, że wypowiadał się w sposób niekonfrontacyjny, bardzo spokojnie. Po prostu wymieniliśmy uwagi proceduralne w trakcie posiedzenia Sejmu - tłumaczył.

Wybrane dla Ciebie
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"