Nietypowy gość na stacji kolejowej. Słowak przyglądał się niewzruszony

Pasażerowie na stacji kolejowej w słowackiej miejscowości Stary Smokowiec zauważyli nietypowego gościa. W śmietniku buszował... niedźwiedź. Najprawdopodobniej szukał jedzenia, co jest częstym zjawiskiem dla tego okresu.

Niedźwiedź buszuje w śmietniku na stacji kolejowejNiedźwiedź buszuje w śmietniku na stacji kolejowej
Źródło zdjęć: © Facebook

Do nietypowego zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w miejscowości Stary Smokowiec na Słowacji. Na stacji kolejowej w popularnej wśród turystów miejscowości górskiej pasażerowie zauważyli nietypowego gościa. W śmietniku buszował niedźwiedź. Nie przeszkadzali mu czekający na pociąg pasażerowie.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Niedźwiedź grzebał w śmietniku na dworcu

Na nagraniu, które pojawiło się na kanale społecznościowym Portalu Górskiego, w Starym Smokowcu widać młodego niedźwiadka, który próbuje wejść do kosza na śmieci. Kosz stoi na stacji kolejowej — tuż przy wejściu do budynku dworca. Obok siedzi mężczyzna, któremu zupełnie nie przeszkadza niedźwiedź.

W tym okresie szukający jedzenia niedźwiedzie to dość częsty widok w górach. Czasami, tak jak w opisanym przypadku, schodzą one niżej i nawet wchodzą do górskich miasteczek. Jak mówią w Tatrzańskim Parku Narodowych, po słowackiej stronie niedźwiedzi jest dużo więcej niż po polskiej.

Drapieżniki wchodzą do miast, szukając jedzenia

W poprzednich latach wielokrotnie zdarzało się, że drapieżniki zaglądały blisko ludzkich osad — głównie do Starego Smokowca, czy Wysokich Tatr. Niejednokrotnie tamtejsi mieszkańcy, jak i służby mają problem ze niedźwiedziami, które straciły naturalny lęk przed człowiekiem.

Przypominamy, że w przypadku spotkania z niedźwiedziem nie należy ulegać panice. Jeżeli to możliwe, trzeba spokojnie się oddalić. Nawet zaniepokojone zwierzę z reguły szybko się uspokaja, gdy człowiek zamanifestuje chęć odejścia - dodają przyrodnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Nie pierwszy taki przypadek

To już kolejny przypadek w tym roku, kiedy niedźwiedzie niebezpiecznie zbliżają się do terenów zamieszkałych przez ludzi. W maju 2021 roku przyrodnicy z TANAP (słowackiego odpowiednika Tatrzańskiego Parku Narodowego) zastrzelili dwa niedźwiedzie, które często podchodziły do hotelu Śląski Dom w Dolinie Wielickiej.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?