aktualizacja 

Ślub Rosjanki. Zrobiła to, by wesprzeć Ukrainę

W Toskanii odbył się ślub Rosjanki z Włochem. Kobieta wybrała na świadka swoją przyjaciółkę Ukrainkę. Włoskie media zauważają, że aktualnie nawet tak zwykłe zdarzenie nabiera niesamowitego znaczenia.

Ślub Rosjanki. Zrobiła to, by wesprzeć Ukrainę
Zdjęcie ze ślubu Rosjanki (Facebook, Degl'Innocenti O Sanni Leonardo)

Do ślubu Galiny Karpowicz z Petersburga i Franco Pampany z Toskanii doszło w miejscowości Cavriglia koło Arezzo. Świadkiem panny młodej była pochodząca z Kijowa Lila Wegera.

Ślubu udzielał natomiast burmistrz miasteczka Leonardo Degl'Innocenti. Ta ceremonia była dla niego zupełnie wyjątkowa.

Kiedy przemawiałem podczas ceremonii, przyszły mi na myśl sceny z ukraińskiej stolicy zniszczonej przez bomby; zburzone bloki, ranni, zabici cywile, zgwałcone kobiety, rosyjskie czołgi dewastujące wolną i niepodległą ziemię - mówił, cytowany przez "La Nazione".

Stanęły przed nim Rosjanka i Ukrainka. Zdradził, o czym myślał

Burmistrz postanowił też wyjawić, jakie myśli pojawiały się w jego głowie przy okazji tej ceremonii.

Przede mną stały Rosjanka i Ukrainka, z ich bólem na widok braterskich narodów postawionych przeciwko sobie w momencie, gdy Rosja próbuje unicestwić i podbić Ukrainę. Myślałem o tak głębokiej i mocnej przyjaźni, która łączy te dwie bliskie sobie kobiety i o tym, że z politycznych powodów są teraz od siebie tak daleko - zaznaczył.

Podkreślił też, że ich wspólna obecność w trakcie wojny była znakiem tego, że "taka przyjaźń jest nadal możliwa, a równość osób jest wciąż podstawową wartością".

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: Partnerka Żory Korolyova wspomina upominki od ukochanego
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić