Śmiercionośny grzyb w placówkach medycznych. Lekarze biją na alarm

Jest odporny na leki i zabójczy. Grzyb Candida auris sieje postrach w placówkach medycznych w USA. Badacze z Centrów ds. Kontroli i Prewencji Chorób ostrzegają, że stanowi on bardzo poważne zagrożenie dla osób z obniżoną odpornością.

Ten grzyb jest znany od lat, ale w ostatnim czasie rozprzestrzenia się w zastraszającym tempieTen grzyb jest znany od lat, ale w ostatnim czasie rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie
Źródło zdjęć: © Pixabay

To nie jest nowe zagrożenie, ponieważ pierwszą infekcję tym grzybem w USA zdiagnozowano w 2016 roku. Niepokojące jest jednak jego tempo rozprzestrzeniania - od tamtego czasu liczba zainfekowanych osób wzrosła w alarmującym tempie.

Z candida auris naukowcy spotkali się już w 2009 roku w Azji, choć zdaniem niektórych istniał on już od przynajmniej 10 lat. W 2021 roku po raz pierwszy zaobserwowano go w środowisku naturalnym.

Infekcja candida auris objawia się jak każda grzybica. W zależności od tego, w jakim obszarze naszego organizmu się rozwija. Mogą to być takie objawy jak ból, temperatura. Do tego candida auris jest odporna na leki przeciwgrzybicze - mówi w rozmowie z o2.pl dr hab. Agnieszka Gniadek z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Subwariant Kraken już w Polsce. Alarmujące prognozy ministerstwa

Po dostaniu się do krwi ten grzyb może atakować mózg lub serce. Jednak naukowcy podkreślają, że stanowi zagrożenie jedynie dla osób z obniżoną odpornością, po antybiotykoterapii lub konkretnym leczeniu.

Szczególnie narażeni są pacjenci, którzy byli leczeni poprzez wspomaganie oddychania, leczeni onkohematologicznie oraz po przeszczepach - mówi dr hab. Gniadek i dodaje, że wiele zależy też od trybu i stylu życia, a także diety danych pacjentów.

I naturalną konsekwencją pandemii COVID-19 jest wzrost zakażeń grzybiczych.

Zakażenia wirusowe stwarzają lepsze warunki do rozwoju takich zakażeń - podsumowuje dr hab. Gniadek.

Pandemia jak z "The Last of Us"?

Lekarze przyznają, że zaniepokojenie wśród pacjentów wzrosło po sukcesie produkcji HBO "The Last of Us".

Ale nie chcemy, aby osoby, które oglądały "The Last of Us" myślały, że wszyscy umrzemy - mówi Waleed Javaid, epidemiolog z Nowego Jorku.

Według amerykańskich naukowców grzyb nie jest groźny dla zdrowych osób, ale nawet dla 1/3 osób z obniżoną odpornością może zakończyć się śmiercią.

C.auris pojawił się już w ponad połowie stanów w USA, a liczba infekcji nim spowodowanych między latami 2020 a 2021 wzrosła o 95 proc.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci