Spędzili 20 godzin na morzu. Straż Przybrzeżna pokazała zdjęcia
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się u wybrzeży Florydy. Straż Przybrzeżna USA uratowała czterech mężczyzn, którzy spędzili na morzu prawie 20 godzin po tym, jak przewrócił się ich katamaran. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 24 listopada w Clearwater – podaje CBS News. W sieci zamieszczono poruszające zdjęcia i nagrania.
70-letni Dennis Woods i trzej towarzyszący mu mężczyźni, członkowie rodziny (najmłodszy miał 18, a najstarszy - 90 lat), — wyruszyli na wyprawę wędkarską katamaranem o nazwie "Money Well Wasted", w poniedziałek, 24 listopada. Mężczyźni mieli świętować urodziny 70-latka. Doszło jednak do wypadku, który omal nie zakończył się tragedią.
Z informacji przekazanych przez policję w Clearwater (stan Floryda), wynika, że członkowie rodziny, zaniepokojeni przedłużającą się nieobecnością czterech mężczyzn, wezwali pomoc ok. godz. 20.30. Funkcjonariusze wraz ze Strażą Przybrzeżną USA rozpoczęli poszukiwania, ale dopiero we wtorkowy poranek mężczyzn udało się odnaleźć – ponad 40 kilometrów od brzegu.
Woda zalała jedną burtę katamaranu, a następnie spowodowała, że rufa motorówki opadła nisko i woda zaczęła się przez nią przelewać – relacjonował Dennis Woods, cyt. przez CBS News.
Katastrofa lotnicza w Dubaju. Świadek nagrał moment wypadku
Jak dodał, fale się wzmogły i "noc była naprawdę ciężka", szczególnie dla 90-letniego mężczyzny, który – jak wynika z relacji Woodsa – kilka razy upadł. Mężczyźni rozpaczliwie machali, gdy zobaczyli płynących w ich stronę strażników. Uchwycono to na zdjęciach i nagraniach zamieszczonych w sieci.
Kiedy dopłynęliśmy, byliśmy bardzo podekscytowani, widząc ich nadal na łodzi – powiedziała CBS News Savannah O’Dell ze Straży Przybrzeżnej w Sand Key. – Byli zmarznięci; z pewnością mieli hipotermię – dodała.
Władze Clearwater poinformowały, że wszyscy mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala Morton Plant, ale jeszcze tego samego dnia mogli wrócić do swoich domów (jedynie najstarszy z mężczyzn spędził noc w szpitalu).
70-latek nie stracił pogody ducha. W rozmowie z CBS News stwierdził, że "to były dobre urodziny", ponieważ mógł bezpiecznie wrócić na ląd.