Spór Rosji i Czech coraz silniejszy. Co będzie dalej?

Wydalenia dyplomatów, próby zabójstw, wybuch składu amunicji... Na linii Czechy - Rosja iskrzy coraz mocniej. W ciągu półtora tygodnia doszło do obustronnego wyrzucania dyplomatów, teraz sytuacja się zaostrza. Dlaczego tak się dzieje i co może się jeszcze wydarzyć?

epa09145038 A man loads bags into a car in the territory of the Czech embassy in Moscow, Russia, 19 April 2021, as Czech diplomats prepare to leave the embassy. Russia expels 20 diplomats of the Czech embassy in Moscow in responce to the decision of Czech authorities to expel 18 diplomats from the Russian embassy in Prague over accusation of alleged involvement of Russian intelligence services in an ammunition depot explosion in Vrbetice in 2014.  EPA/YURI KOCHETKOV Dostawca: PAP/EPA. Dyplomaci opuszczają ambasadę Czech w Moskwie.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
Łukasz Maziewski

Aby zrozumieć, co dzieje się na linii Czechy - Rosja trzeba cofnąć się o siedem lat. W październiku i grudniu, w maleńkich Vrbeticach na południowym wschodzie kraju doszło do dwóch eksplozji w składzie amunicji.

Zginęły dwie osoby, w powietrze wyleciało 120 ton amunicji. Śledztwo trwało długo. W sobotę, po siedmiu latach, premier Czech Andrej Babis poinformował, że za wybuchy odpowiedzialne są rosyjskie służby specjalne.

Miejsce wybuchu składu amunicji

Wywołało to bardzo gwałtowną reakcję łańcuchową. Najpierw Czechy wydaliły 18 dyplomatów rosyjskich. W odpowiedzi Rosja zdecydowała o wyrzuceniu 20 pracowników ambasady Czech. Spór zaostrza się.

Putin zrobił ruch przeciw Ukrainie. Były szef MSZ: "Są 3 scenariusze"

Znajome twarze z GRU

Ale cała historia ma o wiele więcej podtekstów i smaczków. Za atak mieli np. odpowiadać dwaj rosyjscy oficerowie GRU (wywiadu wojskowego Federacji Rosyjskiej): Anatolij Czepiga i Aleksandr Miszkin. To ci sami oficerowie GRU, którzy odpowiedzialni są za próbę otrucia Sergieja Skripala w Wielkiej Brytanii, w 2018 r. Pisaliśmy o tym w artykule Szukają rosyjskich agentów. Te dwie twarze już gdzieś widzieliśmy

Według czeskiego portalu Aktualne, w wybuchu wysadzono broń i amunicję, należącą do Emiljana Gebrewa. To bułgarski handlarz bronią, który sprzedawał uzbrojenie Ukrainie. Gebrew w 2015 r. został... otruty nowiczokiem. Miał tego dokonać Denis Sergiejew, oficer GRU, współpracujący później z Czepigą i Miszkinem przy nieudanej próbie zabójstwa Skripala w brytyjskim Salisbury.

Cała trójka: Sergiejew, Czepiga i Miszkin mają według ustaleń portalu Bellingcat należeć do tzw. Jednostki 29155. To grupa zabójców i zamachowców z GRU, odpowiedzialnej za próby zabójstw, morderstwa i destabilizację krajów Europy. Jej członkiem miał być także Eduard Szyszmakow, były attache obrony Rosji w Polsce, wydalony z naszego kraju za szpiegostwo. Szyszmakow był jednym z organizatorów nieudanego zamachu stanu w Czarnogórze, w 2016 r.

Dowódcą jednostki ma być generał Andriej Awierjanow. Zdaniem Czechów Awierjanow miał osobiście nadzorować atak na magazyn w Verbticach.

Rozbicie prorosyjskiej siatki

Jakby tego było mało, w nocy z wtorku na środę czeski kontrwywiad i policja rozbiły siatkę, kierowaną przez wydalonych rosyjskich "dyplomatów", która miała odpowiadać m.in. za werbowanie i wysyłanie bojowników do Donbasu. Mających, oczywiście, walczyć po stronie prorosyjskiej.

Wszystko to sprawia, że Czesi podejmują tak radykalne kroki, jak wyrzucenie 18 dyplomatów. W tamtejszym senacie zaś zrodził się nawet pomysł wydalenia z kraju wszystkich dyplomatów rosyjskich, z wyjątkiem ambasadora.

Na wszystko to nakłada się jeszcze problem z powrotem do Rosji 20 pracowników ambasady w Moskwie. Czeski minister spraw zagranicznych Jakub Kulhanek zapowiedział, że jeśli Rosja nie pozwoli wrócić do ambasady Czechom (na placówce w Moskwie zostało obecnie 5 dyplomatów z ambasadorem włącznie), to Czechy będą nadal wydalać personel rosyjski, aż będzie on tej samej liczebności, co personel czeski w Rosji.

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył