Spotkał go w biały dzień w lesie. "Taka sytuacja należy do rzadkości"
Te informacje z pewnością zainteresują wszystkich miłośników przyrody. Nadleśnictwo Trzebielino, które należy do Lasów Państwowych, podzieliło się na swoim koncie na Facebooku ciekawym nagraniem. Leśniczy spotkał i nagrał w lesie (w biały dzień!) pięknego rysia. "Taka sytuacja należy do rzadkości" - napisano z dumą na profilu.
Wyjątkowe spotkanie w lesie. Zdarza się naprawdę rzadko. Film: A. Bronka.
Nadleśnictwo Trzebielino jest położone w województwie pomorskim, w powiatach: bytowskim i słupskim. Zajmuje powierzchnię 19 636 ha (w tym obszar leśny: 18 421 ha).
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Jednostka prowadzi własny fanpejdż na Facebooku. Placówka zgromadziła już 3,3 tysiące obserwujących. Często można znaleźć tu nowe ciekawostki z życia flory i fauny. Tak było i tym razem.
Pokazali nagranie rysia. Taka sytuacja nie zdarza się często
We wtorek, 27 czerwca bieżącego roku, pracownicy Nadleśnictwa opublikowali na swym koncie na Facebooku wyjątkowy filmik. Widać na nim pięknego, dostojnego rysia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Taka sytuacja należy do rzadkości - po pierwsze rysie prowadzą skryty tryb życia, są bardzo ostrożne i czujne, trudno je dojrzeć w terenie, po drugie ryś na naszych terenach jest rzadko występującym gatunkiem, a po trzecie ryś jest aktywny głównie w nocy, w dzień natomiast śpi" - wyjaśnili leśniczy w poście.
Dodali, iż ten kot - samotnik podlega całorocznej ochronie. To świetny łowca. "Poluje głównie na sarny, nie gardzi też jeleniami. Ryś cierpliwie wypatruje swojej ofiary. Gdy ta wystarczająco zbliży się, ryś skacze na nią, przewraca i zagryza. Siła nacisku jego szczęk wynosi 100 BFQ, czyli niewiele mniej niż u lwa" - zaznaczyli.
Specjaliści podali, że ryś rocznie w sumie zabija około 66 ssaków kopytnych (na miesiąc: średnio cztery sarny i jelenia). "W ciągu doby może wędrować nawet na odległość 20 km" - przekazali.
Ciekawe, na jak długo ten ryś zagości w naszym nadleśnictwie, oby został z nami na dłużej! - wyrazili nadzieję.
