Sprzedają zepsute jedzenie, klienci mają dość. Zdjęcia krążą po sieci

Żywy szczur zafoliowany w tostowym chlebie, ciasto z widoczną pleśnią czy nadgniłe warzywa i owoce. Klienci korzystający z popularnej w Indiach aplikacji Blinkit, za pomocą której zamawiają zakupy z dostawą do domu coraz częściej skarżą się na słabą jakość dostarczanych im produktów.

Klienci skarżą się, że jedzenie zamawiane przez aplikację często dociera do nich zepsuteKlienci skarżą się, że jedzenie zamawiane przez aplikację często dociera do nich zepsute
Źródło zdjęć: © Pixabay, twitter

Coraz trudniej w obecnych czasach można wyobrazić sobie codzienne funkcjonowanie bez zakupów online. Taka forma zakupów w wielu wypadkach ratowała życie podczas pandemii, jest też niezastąpiona dla zabieganych osób, które chcą zaoszczędzić czas na chodzenie po sklepach.

Nic dziwnego, że aplikacje ułatwiające zakupy z dostawą do domu cieszą się coraz większą popularnością. Jednak operator jednej z nich, działającej pod nazwą Blinkit może mieć spore kłopoty.

O apce Blinkit zrobiło się głośno w lutym tego roku, po tym jak jeden z klientów wrzucił w media społecznościowe filmik, na którym z kupionego poprzez aplikację chleba wyjmuje jeszcze żywego szczura.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zagrożenie dla zdrowia. Niewidoczna i niebezpieczna pleśń

Filmik, na którym przez folię widać wciąż ruszające się zwierzę, zszokował ludzi i dotarł do firmy odpowiadającej za dostawę. Jej przedstawiciel przeprosił za incydent i przekazał słowa ubolewania. Równolegle rzecznik przedsiębiorstwa poinformował na Twitterze, że sklep, z którego pochodził chleb, został usunięty z platformy.

Okazuje się jednak, że to nie jedyna wpadka popularnej aplikacji, a klienci kupujący produkty spożywcze za jej pośrednictwem mają coraz więcej zastrzeżeń do jakości towaru przywożonego przez dostawców.

Zdjęcia nadgniłych winogron, spleśniałego mango czy ciasta z widocznym na powierzchni grzybem wraz z numerami zamówień trafiają do sieci. A właściciel apki przeprasza:

W Blinkit przestrzegamy najwyższych standardów higieny i bezpieczeństwa, i dokładamy wszelkich starań, aby każdy klient otrzymywał tylko produkty i usługi najwyższej jakości. Rozumiemy, że zaufanie do nas ma ogromne znaczenie i bardzo nam przykro, że ta sytuacja zachwiała tym zaufaniem - zapewniają przedstawiciele Blinkit w specjalnie wydanym oświadczeniu.
Wybrane dla Ciebie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków