Strach przed mobilizacją. "Zastrzelę wszystkich i zostanę jeńcem"

Ukraińcy z Doniecka boją się przymusowej mobilizacji do rosyjskiego wojska. O tym jak próbują uniknąć poboru do wrogiej armii, reporterom The Kyiv Independent opowiedziało kilku mieszkańców tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. - Zastrzelę wszystkich i zostanę jeńcem - grozi jeden z rozmówców portalu.

Wojna w UkrainieWojna w Ukrainie
Źródło zdjęć: © PAP | SERGEI ILNITSKY

Po ogłoszeniu wrześniowej mobilizacji, prawdopodobieństwo wcielenia do wojska mężczyzn ukraińskiego pochodzenia na terenach anektowanych przez Rosję znacząco wzrosło.

O tym, jak uniknąć poboru reporterom portalu The Kyiv Independent opowiedziało kilku mieszkańców z zagrożonych mobilizacją terenów. Dziennikarze dla bezpieczeństwa nie ujawniają żadnych danych swoich rozmówców, zmienili im także imiona.

Chcą mnie wysłać do walki z Ukraińcami, z moim narodem. Nie będę do nich strzelać. Jeśli mnie zabiorą [na front], to będę strzelał do Rosjan i poddam się ukraińskim żołnierzom. Nie będę chciał, żeby mnie wymienili [jako jeńca wojennego] – opowiada dziennikarzom jeden z mężczyzn.

I przyznaje, że teraz żałuje, że w ubiegłym roku dobrowolnie przyjął rosyjski paszport po przeprowadzce do Nowosybirska. Przeniósł się z Doniecka, gdzie po nie było żadnych perspektyw.

Inny z rozmówców, na stałe mieszkający w Doniecku, do którego dotarli dziennikarze, ze strachu przed wcieleniem do rosyjskiej armii w ukryciu żyje od ośmiu miesięcy. Natomiast trzeci z rozmówców planuje rozwiązać ten problem wręczając łapówkę lekarzom, którzy uznają go za osobę niezdolna do służby wojskowej.

Częściowa mobilizacja rozpoczęła się 21 września na mocy rozporządzenia wydanego przez Władimira Putina. Media informowały, że do armii wcielonych ma być 300 tysięcy rezerwistów. Siergiej Szojgu, minister obrony Rosji 28 października informował, że mobilizacja został zakończona pomyślnie, jednak prezydent Rosji nie podpisał odpowiednich dokumentów, które oficjalnie kończyłyby mobilizację.

Do czego dąży Rosja w Donbasie? Gen. Bieniek wyjaśnia strategię

Wybrane dla Ciebie
Czołowe zderzenie na Zakopiance. Droga jest zablokowana
Czołowe zderzenie na Zakopiance. Droga jest zablokowana
Ślisko i niebezpiecznie w Tatrach. Ostrzeżenie dla turystów
Ślisko i niebezpiecznie w Tatrach. Ostrzeżenie dla turystów
Tragiczny pożar domu w Boże Narodzenie. Zginęły dwie osoby
Tragiczny pożar domu w Boże Narodzenie. Zginęły dwie osoby
Są darmowe dla każdego. Leśnicy z Bieszczad przypominają
Są darmowe dla każdego. Leśnicy z Bieszczad przypominają
Trzymasz to w mieszkaniu? Jest zakazane. Możesz dostać karę
Trzymasz to w mieszkaniu? Jest zakazane. Możesz dostać karę
"Odstraszanie od wojny". Tak Kim Dzong Un dozbroi Koreę Północną
"Odstraszanie od wojny". Tak Kim Dzong Un dozbroi Koreę Północną
PKP odwołały pociągi. Utrudnienia na święta. Dwa miasta na liście
PKP odwołały pociągi. Utrudnienia na święta. Dwa miasta na liście
IMGW wydał alerty. Zaczęło się 26 grudnia. Połowa Polski na żółto
IMGW wydał alerty. Zaczęło się 26 grudnia. Połowa Polski na żółto
Groźna sytuacja na cmentarzu. Apel strażaków w Boże Narodzenie
Groźna sytuacja na cmentarzu. Apel strażaków w Boże Narodzenie
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
"Był doświadczonym pilotem". Nie żyje Krzysztof Kurcab
"Był doświadczonym pilotem". Nie żyje Krzysztof Kurcab
Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem
Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem