Stracił samochód i dostał 10 tys. zł kary. To nie wszystko. 24-latek doigrał się

Surowe konsekwencje czekają 24-letniego kielczanina, który za nic miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdu. Zatrzymany przez policjantów mężczyzna wsiadł ponownie za kierownicę. W sobotę kielecki sąd zdecydował o karze bezwzględnego pozbawienia wolności, dożywotnim zakazie prowadzenia pojazdów oraz przepadku samochodu.

.Stracił samochód i dostał 10 tys. zł kary. To nie wszystko. 24-latek doigrał się. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Policja
Edyta Tomaszewska

W nocy z czwartku na piątek policjanci z komisariatu z Komisariatu Policji IV w Kielcach przy ul. Śniadeckich prowadzili m.in. działania zmierzające do zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Po godzinie 2:00 funkcjonariusze zauważyli na ul. Sandomierskiej bmw, którego styl jazdy wzbudził podejrzenia.

Szybko okazało się, że podejrzenia stróżów prawa były trafne. Badanie alkomatem wykazało, że 24-latek miał w swoim organizmie blisko 2 promile alkoholu. Ale to był dopiero początek poważnych kłopotów mieszkańca Kielc - relacjonuje KMP w Kielcach.

Po sprawdzeniu informacji w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna ten jest objęty sądowym zakazem prowadzenia pojazdów, także za kierowanie w stanie nietrzeźwości. 24- latek został zatrzymany, a samochód którym jechał zabezpieczony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile Polacy wydają miesięcznie? Padły konkretne kwoty

Jeszcze w sobotę kieleccy policjanci w trybie przyspieszonym doprowadzili mężczyznę przed oblicze wymiaru sprawiedliwości. Kielecki sąd orzekł o 3- miesięcznym pozbawieniu wolności dla 24-latka oraz przepadku samochodu, którym kierował, na rzecz Skarbu Państwa.

Mężczyzna od soboty ma również orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, będzie także musiał wpłacić 10 tys. złotych na rzecz organizacji społecznych.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Piasek pogrzebał 17-latka z Włoch żywcem. Doniesienia o ojcu
Piasek pogrzebał 17-latka z Włoch żywcem. Doniesienia o ojcu
Właz kapsuły Dragon Grace zamknięty. Astronauci wracają na Ziemię
Właz kapsuły Dragon Grace zamknięty. Astronauci wracają na Ziemię
Koledzy wspominają zamordowanego Polaka. "Trudno się pogodzić"
Koledzy wspominają zamordowanego Polaka. "Trudno się pogodzić"
Jechał przez Polskę. Ukrainiec zatrzymany. Zajrzeli do auta
Jechał przez Polskę. Ukrainiec zatrzymany. Zajrzeli do auta
Konflikt religijny w Syrii. Są ofiary śmiertelne i ranni
Konflikt religijny w Syrii. Są ofiary śmiertelne i ranni
"Ciągle pada. Idealnie warunki". W woj. pomorskim wysyp grzybów
"Ciągle pada. Idealnie warunki". W woj. pomorskim wysyp grzybów
Ujęcia znad Bałtyku. W sieci zawrzało. 750 tys. wyświetleń
Ujęcia znad Bałtyku. W sieci zawrzało. 750 tys. wyświetleń
Chodzili razem do klasy. Zginęli tego samego dnia. Szok na Wyspach
Chodzili razem do klasy. Zginęli tego samego dnia. Szok na Wyspach
Księża z Sosnowca z zarzutami molestowania dzieci. Biskup: "Nie mam zamiaru nic pudrować"
Księża z Sosnowca z zarzutami molestowania dzieci. Biskup: "Nie mam zamiaru nic pudrować"
Skandal w Niemczech. Zajrzeli do środka. W takim stanie był Polak
Skandal w Niemczech. Zajrzeli do środka. W takim stanie był Polak
Kwadratowe fale. Gdy je zobaczysz, nie wchodź do wody
Kwadratowe fale. Gdy je zobaczysz, nie wchodź do wody
Między 14 a 20 lipca. Potwierdzenie synoptyków. Uderzą w Polskę
Między 14 a 20 lipca. Potwierdzenie synoptyków. Uderzą w Polskę