Straszliwy wypadek. Śmiertelnie potrącił rowerzystę i uciekł

34-letni kierowca, który jest podejrzewany o śmiertelne potrącenie rowerzysty, nieudzielenie mu pomocy i ucieczkę z miejsca wypadku, został tymczasowo aresztowany. Mężczyzna ciął swoje auto na części, by pozbyć się dowodu.

Sprawca wypadku próbował pozbyć się dowoduSprawca wypadku próbował pozbyć się dowodu
Źródło zdjęć: © Policja
Angelika Karpińska

Do tragicznego wypadku doszło na początku listopada w gminie Wyszków w woj. mazowieckim. Kierowca potrącił 70-letniego rowerzystę i uciekł, nie udzielając mu pomocy. Poszkodowany zmarł na miejscu z powodu poniesionych obrażeń.

Policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzili w tej sprawie intensywne dochodzenie. Starali się wyjaśnić okoliczności wypadku, a także ustalić sprawcę.

Śledczy zabezpieczyli ślady oraz sporządzali dokumentację procesową mającą na celu wyjaśnienie przebiegu, okoliczności zdarzenia, a przede wszystkim doprowadzenia do ustalenia i zatrzymania sprawcy śmiertelnego potrącenia. W lokalnych mediach został opublikowany komunikat. Liczne sygnały, które spływały od mieszkańców powiatu wyszkowskiego oraz członków rodziny, były szczegółowo analizowane i sprawdzane - informuje KWP w Radomiu.

W czwartek 12 listopada zatrzymano podejrzanego mężczyznę - 34-letniego mieszkańca gminy Rząśnik. W jego garażu policjanci znaleźli samochód, którym spowodował wypadek. Sprawca ciął pojazd na części, by pozbyć się dowodu.

Potrącił rowerzystę i uciekł. Grozi mu 12 lat więzienia

34-latek usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia. Sąd zdecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Groźny wypadek w Lubinie. Nagranie z kamery monitoringu

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami