Koszmary wypadek w Warszawie. Przebiło mu oko
Koszmary wypadek w Warszawie. Do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy ul. Szaserów trafił pacjent, któremu brama ogrodzenia przebiła oczodół. Lekarze nie byli w stanie poradzić sobie z ostrym narzędziem. Do pomocy wezwano strażaków z JRG 8 w Warszawie.
We wtorek 10 listopada strażacy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 8 w Warszawie zostali wezwani do pomocy w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym przy ul. Szaserów. W placówce medycy mieli problem z diagnostyką pacjenta, który trafił z koszmarnego wypadku, gdzie brama ogrodzenia przebiła mu oczodół.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Przed 15 do strażaków wpłynęło zgłoszenie, że do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego na Szaserów trafił mężczyzna po wypadku, który w oczodole miał wbity kawałek bramy. Niestety wystająca część uniemożliwiała lekarzom zdiagnozowanie pacjenta. Na miejsce przyjechali strażacy.
Po przybyciu na miejsce ratownicy musieli użyć specjalnej piły oscylacyjnej, by przyciąć wystające części przęsła i umożliwić lekarzom diagnostykę pacjenta. Akcja 6 strażaków trwała pół godziny. Dalsze czynności medyczne prowadził personel szpitala.