Straszna zbrodnia w Dęblinie. Nie żyją polityk i jego żona. Sąsiedzi wstrząśnięci

To, co zdarzyło się na początku roku w Dęblinie, mrozi krew w żyłach. Znany w mieście samorządowiec najprawdopodobniej odebrał życie najpierw swojej żonie, a później sobie. Są już wyniki sekcji zwłok.

dęblin
Źródło zdjęć: © Facebook

Do tragedii doszło w minioną niedzielę. Ulica Spacerowa w Dęblinie była do tego momentu spokojnym miejscem, gdzie stały domki jednorodzinne. W jednym z nich od niedawna mieszkała 58-letnia Małgorzata B.

Jak informuje "Fakt", przeprowadzono już sekcję zwłok, z której wynika, że kobieta została kilkukrotnie dźgnięta ostrym narzędziem. Zmarła w wyniku wbicia ostrza prosto w serce. Jej mąż z kolei miał przeciętą tętnicę w ręce. Świadczy to najprawdopodobniej o rozszerzonym samobójstwie.

Był człowiekiem poważnym i odpowiedzialnym. Rozmawialiśmy jeszcze w grudniu o bieżących sprawach, nic nie zapowiadało, żeby miała się wydarzyć tragedia. Wspominał, że ma plany, że chciałby poświęcić czas wnukom - mówi Jacek Czerniak, poseł SLD, dla portalu Nasze Miasto.

Z relacji miejscowych, które przytacza "Fakt", wynika, że między małżonkami od dłuższego czasu nie układało się najlepiej. Kobieta miała być ofiarą przemocy. W sądzie toczyła się już sprawa w tej kwestii. Państwo B. mieli niedługo przestać być już małżeństwem, bowiem pozew rozwodowy również został niedawno złożony.

Małgorzata B. przeprowadziła się do matki właśnie na ulicę Spacerową. Tam miała zaznać spokoju od swojego domniemanego oprawcy. Jednak polityk nie chciał dopuścić do rozpadu małżeństwa.

Poszłam zobaczyć, co się stało. Ale policja nie pozwalała się zbliżyć do ogrodzenia. Dowiedziałam się tylko, że pani Małgosia i jeszcze druga osoba nie żyją. To była taka dobra kobieta, nauczycielka, uczyła większość dzieci z okolicy. Wszyscy ją bardzo lubi i szanowali - powiedziała w rozmowie z "Faktem" jedna z sąsiadek.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Szczepionka na COVID. Były minister zdrowia do sceptyków: "Jak widać żyję"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop