Strażak wykorzystał seksualnie chłopców. Szokująca historia z okolic Oświęcimia

Szokująca historia ujrzała światło dzienne pod Oświęcimiem w Małopolsce. Jeden z druhów Ochotniczej Straży Pożarnej w Jawiszowicach wykorzystał seksualnie co najmniej dwóch nieletnich chłopców. 26-latek usłyszał już zarzuty pedofilskie.

Szok w OSP Jawiszowice. Strażak wykorzystał podopiecznych. Zdjęcie ilustracyjne. Szok w OSP Jawiszowice. Strażak wykorzystał podopiecznych. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK11

O dramacie szczegółowo napisano w Gazecie Krakowskiej. 26-letni, podejrzany strażak, był opiekunem Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, do jakiej uczęszczali nie tylko chłopcy, ale i dziewczynki. Sprawca miał skrzywdzić dwóch nastoletnich chłopców.

Koszmar wyszedł na jaw w grudniu 2023 roku. Wówczas druha aresztowano, a następnie doprowadzono do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu. Tam śledczy przedstawili mu bardzo poważne zarzuty: "dokonania innych czynności seksualnych wobec dwóch małoletnich".

Chodzi dokładnie o artykuł 200 Kodeksu Karnego. "Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ilu jeszcze Ukraińców może przyjąć Polska? Specjalista szacuje liczby

Szok w OSP Jawiszowice. Strażak wykorzystał podopiecznych

26-latek został od razu tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy (w ramach środka zapobiegawczego). Aktualnie śledczy zbierają materiał dowodowy, przesłuchują też dzieci i ich opiekunów. Sprawdzają czy nie było więcej ofiar.

Gazeta Krakowska skontaktowała się z władzami OSP Jawiszowice. - Nic nie mamy do powiedzenia - podał dziennikarzom Rafał Majdak, prezes tamtejszej jednostki.

Wiadomo, że podejrzany druh był także koordynatorem gminnym ds. Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Zajmował się również organizacją nie tylko licznych wycieczek dla nastolatków, ale także szkoleń, zawodów czy "nocowanek" w remizie strażackiej.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową