Strzelanina w restauracji w USA. Powód szokuje

2

Dramat Alejandra Garcii rozegrał się w jednej z restauracji sieci Taco Bell w Los Angeles w stanie Kalifornia. Klienci lokalu chcieli uiścić rachunek, jednak Garcia zauważył, że próbują to zrobić przy użyciu fałszywego banknotu. Za zwrócenie im uwagi zapłacił życiem.

Strzelanina w restauracji w USA. Powód szokuje
Alejandro Garcia został zamordowany przez klienta restauracji, w której pracował (GoFundMe)

Jak relacjonuje New York Post, tragicznego wieczoru Alejandro Garcia pracował w Taco Bell z synem. W pewnym momencie do okienka podjechali dwaj mężczyźni, którzy chcieli zamówić posiłek na wynos.

Horror w restauracji. Klient Taco Bell wyciągnął broń, nie żyje pracownik

Kłopoty zaczęły się w trakcie uiszczania przez klientów należności za zamówienie. Alejandro Garcia zorientował się, że 20-dolarowy banknot, którym próbują mu zapłacić, jest fałszywy. Między mężczyznami wywiązała się kłótnia.

W pewnym momencie jeden z klientów zaczął oddawać strzały do Garcii. Mimo że jego syn próbował zamknąć okienko, aby ocalić ojca przed pociskami, jeden zdążył wlecieć do środka i trafić pracownika Taco Bell w klatkę piersiową.

Zobacz także: Zobacz też: Szok w USA. Dwoje dzieci wdało się w strzelaninę z policją

Jak się później okazało, Alejandro Garcia otrzymał strzał prosto w serce. Obrażenia okazały się śmiertelne i pracownik Taco Bell zmarł na oczach syna. Sprawcy śmierci mężczyzny wciąż nie zostali odnalezieni.

Mój siostrzeniec był niedaleko, więc zamknął okno, ale strzały... wleciały. Został postrzelony w serce i to go zabiło, i umarł tam... umarł na oczach swoje go syna – mówiła Nancy Garcia del Sol, kuzynka zmarłego (New York Post).

Garcia pracował w Taco Bell raz w tygodniu, aby dorobić. Osierocił troje dzieci.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić