Aleksander Sławiński| 

Sudan znosi karę śmierci za odejście od islamu. W kraju zachodzi rewolucja

180

W ostatnim czasie w Sudanie ma miejsce prawdziwa rewolucja obyczajowa. Kraj, który przez 30 lat był rządzony zgodnie z prawem szariatu, błyskawicznie zmienia swoje prawa.

Sudan znosi karę śmierci za odejście od islamu. W kraju zachodzi rewolucja
Sudan powoli zmierza w stronę demokratyzacji, znosząc najbardziej surowe prawa religijne. (Anadolu Agency via Getty Images, Anadolu Agency)

Nowe władze Sudanu, które przejęły kontrole nad państwem po obaleniu rządzącego przez 30 lat Umara al-Baszira, postanowiły wejść na ścieżkę szybkiej modernizacji przepisów w kraju.

W maju ogłoszono, że karalne stanie się tzw. obrzezanie kobiet, które jest praktyką stosowaną w wielu krajach afrykańskich (niezależnie od religii). Obyczaj jest uważany przez większość społeczności międzynarodowej za przestępstwo i okaleczanie ciała.

Jak donosi BBC, rząd w Chartumie wprowadza teraz kolejne reformy. Jedną z najważniejszych jest dekryminalizacja odejścia od wiary muzułmańskiej, które zgodnie z wcześniejszym kodeksem mogło być karane nawet śmiercią.

Prawo to od wielu lat budziło duży sprzeciw również wśród konserwatywnych muzułmanów. Głośna była sprawa urodzonej w islamskiej rodzinie Meriam Yehyi, która w 2014 roku została skazana na powieszenie, za poślubienie chrześcijanina. W momencie wydania wyroku była w ciąży.

Nowy kodeks karny wyklucza również publiczną chłostę jako karę za przestępstwa, a kobiety nie potrzebują już zgody męskich krewnych lub małżonków, aby móc przemieszczać się po kraju wraz z dziećmi.

Porzucamy przepisy, który godzą w prawa człowieka . Chcemy znieść formy dyskryminacji, które utrzymywał poprzedni reżim i uczynić obywateli wolnymi w duchu demokratycznej transformacji. - tłumaczył minister sprawiedliwości Nasredin Abdulbari.

Czytaj także:

Zniesienie zakazu picia alkoholu

Jak donosi "Sudan Tribune" nowe prawo dopuszcza również import, sprzedaż oraz konsumpcję alkoholu. Jest to jednak możliwe wyłącznie dla nie-muzułmanów, których w kraju jest około 3 procent i tylko w świątyniach (np. w czasie mszy) oraz w domach.

Osoby wyznające islam nadal będą karane za picie, podobnie jak nie-muzułmanie, jeśli zostaną przyłapani wraz z nimi.

Zniesione zostają również kary dla kobiet za "nieprzyzwoity ubiór" - jak np. nieodpowiednio założona chusta. Za czasów al-Baszira były one namierzane przez policję obyczajową. Często takie kobiety były skazywane na chłostę, zdarzały się również przypadki kamieniowania.

Obecne prawo, choć z perspektywy europejskiej wciąż bardzo restrykcyjne, jest więc dużym krokiem naprzód dla społeczeństwa Sudanu.

Zobacz także: Powódź w Turcji. Nagrała ucieczkę męża przed falą powodziową

Zobacz także: Raport komisji przy ONZ. Rosja i Syria popełniły zbrodnie wojenne
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić