Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy
Po 18 kolejkach lider ma tylko 11 punktów przewagi nad ostatnią drużyną. To najniższa różnica w tym stuleciu.
Najważniejsze informacje
- Po 18 kolejkach między pierwszym a ostatnim miejscem dzieli 11 punktów – rekord XXI wieku.
- Liderem jest Wisła Płock, ostatnia pozostaje Bruk-Bet Termalica Nieciecza.
- Jak podaje PAP, wcześniejszy „rekord” najmniejszej różnicy wynosił 20 pkt w sezonie 2020/21.
Obecny sezon ekstraklasy przynosi wyjątkowo spłaszczoną tabelę. Między prowadzącą Wisłą Płock a Bruk-Bet Termalicą Nieciecza na ostatnim miejscu jest tylko 11 punktów różnicy. To sytuacja niespotykana w XXI wieku po 18 kolejkach. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w poprzednich latach na tym etapie różnica rzadko spadała poniżej 20 pkt.
Dane przypomniane przez PAP pokazują, że dotąd najmniejszy dystans po 18 kolejkach odnotowano w sezonie 2020/21. Wtedy Legia Warszawa miała 36 punktów, a kończąca tabelę Stal Mielec 16, co dawało 20 pkt różnicy. Teraz wynik jest znacznie niższy – 11 pkt. Nawet wygrana Jagiellonii Białystok w zaległym meczu z GKS Katowice podniosłaby go maksymalnie do 13.
#dziejesiewsporcie: Gol z połowy boiska. Można oglądać i oglądać
Lider, strefa spadkowa i europejskie puchary
Skala wyrównania przekłada się na układ stawki: lidera od strefy spadkowej dzieli tylko 10 punktów. Podobny dystans ma ostatnia drużyna do czwartej pozycji, która daje prawo gry w europejskich pucharach. Taki obraz tabeli sprawia, że niemal każdy kolejny mecz może przynieść znaczące przetasowania.
Z perspektywy historii ekstraklasy to duża zmiana. Średnia różnica między pierwszą a ostatnią ekipą po 18 kolejkach w rozpatrywanych 25 sezonach wynosiła 25,4 pkt. Bywało też odwrotnie: w sezonie 2007/08 dominowała Wisła Kraków, a Zagłębie Sosnowiec zamykało ligę i dzieliło je aż 39 punktów.
Kalendarz i zaległości na starcie wiosny
Po przerwie zimowej rozgrywki mają wrócić 30 stycznia. Dwa zaległe spotkania, które mogą jeszcze minimalnie zmienić obraz tabeli, zaplanowano na początek lutego: Piast Gliwice zagra z Lechem Poznań 3 lutego, a Jagiellonia z GKS Katowice 4 lutego. W przypadku Jagiellonii mowa o meczu, którego wynik mógłby zwiększyć różnicę między liderem a ostatnim maksymalnie do 13 pkt.
PAP zestawiła też, jak wyglądało to w poprzednich edycjach. W trzech ostatnich sezonach przed obecnym różnice po 18 kolejkach wynosiły: 29 pkt (Raków Częstochowa – Korona Kielce), 29 pkt (Śląsk Wrocław – ŁKS Łódź) oraz 28 pkt (Lech Poznań – Śląsk Wrocław). Na tym tle bieżący sezon zdecydowanie odstaje poziomem wyrównania.
Źródło: PAP