Sugestie Trumpa w kierunku Ukrainy. Zełenski nie mówi "nie"
Donald Trump obrał nową taktykę w rozmowach z Ukrainą. Tym razem amerykański polityk zaproponował rządowi w Kijowie przejęcie kontroli nad ukraińskimi elektrowniami atomowymi. Wołodymyr Zełenski nie odrzucił całkowicie propozycji Trumpa, chociaż podkreślił, że rozmawiał wyłącznie o elektrowni w Zaporożu, kontrolowanej przez Rosję.
Celem Donalda Trumpa jest doprowadzenie do rozmów pokojowych między Ukrainą i Rosją. Amerykański prezydent chce przy okazji ugrać jak najwięcej dla Stanów Zjednoczonych. Polityk stawia Ukrainie kolejne warunki i propozycje. Tym razem Wołodymyr Zełenski rozmawiał z Trumpem o elektrowniach atomowych.
Czytaj także: Putin grozi Odessie. Rosjanie przedstawili żądania
Propozycja zakłada, że Amerykanie przejęliby kontrolę nad ukraińskimi elektrowniami atomowymi, co byłoby - według Donalda Trumpa - elementem "zabezpieczenia ukraińskiej infrastruktury energetycznej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 18.03
Wołodymyr Zełenski nie mówi "nie" propozycji prezydenta USA. Ukraiński przywódca podkreślił jednak, że na ten moment rozmawiał z Donaldem Trumpem o elektrowni jądrowej w Zaporożu. Obiekt ten na ten moment jest pod rosyjską kontrolą.
Trump zadowolony z rozmów z Ukrainą i Rosją
Donald Trump stwierdził, że godzinna rozmowa telefoniczna z Wołodymyrem Zełenskim była "bardzo dobra". Ta odbyła się dzień po konsultacjach z Władimirem Putinem, które (również telefonicznie) Trump prowadził w celu uzgodnienia 30-dniowego zawieszenia broni między Ukrainą i Rosją.
O ile jednak Wołodymyr Zełenski stwierdził po rozmowie, że "pod przywództwem Trumpa możliwe jest osiągnięcie trwałego pokoju w tym roku", tak Putin nadal stawia Ukrainie i Stanom Zjednoczonym warunki nie do spełnienia. Rosyjski dyktator odrzucił propozycje całkowitego zawieszenia broni.