Świadkowie myśleli, że zginęła na miejscu. 16-latka walczy o życie

77

Życie 16-letniej Wiktorii nagle wywróciło się do góry nogami. Wszystkie plany i marzenia dziewczyny zostały w jednej chwili przekreślone przez dramatyczny wypadek drogowy. Nastolatka doznała tak poważnych obrażeń, że świadkowie byli pewni, iż zginęła na miejscu. Bliscy młodej swarzędzanki proszą o pomoc.

Świadkowie myśleli, że zginęła na miejscu. 16-latka walczy o życie
16-letnia Wiktoria jest ofiarą dramatycznego wypadku (siepomaga.pl)

Do zdarzenia doszło 20 sierpnia w Poznaniu na ul. Bałtyckiej. Wiktoria i jej siostra Roksana podróżowały samochodem jako pasażerki. Nagle w tył osobówki uderzył inny pojazd, w wyniku czego kierujący stracił panowanie nad maszyną i wjechał prosto w rosnące przy drodze drzewo.

Świadkowie myśleli, że zginęła na miejscu. 16-latka walczy o życie

Kierowca i Roksana nie doznali żadnych poważnych obrażeń, ale Wiktoria została zakleszczona w zmiażdżonym aucie. Gdy na miejsce przybyły służby, dziewczyna była cała we krwi, nie dawała znaków życia. Ratownicy i świadkowie byli przekonani, że nie żyje.

Na szczęście po wyciągnięciu 16-latki z wraku medycy wyczuli u niej puls. W stanie krytycznym Wiktorię przewieziono do szpitala. Tam jej rodzina usłyszała wstrząsające wieści.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wstrząsające sceny w aucie. Chwilę później się rozbili. Nagranie spod Warszawy
Każda możliwa kość czaszki jest połamana. Odłamek wbił się w oko, które prawdopodobnie nie będzie widzieć. Złamany kręgosłup, wybite zęby, połamana żuchwa i obie ręce. W końcu wiadomość o aksonalnym uszkodzeniu mózgu… - piszą bliscy dziewczyny na portalu siepomaga.pl.

Wiktoria wciąż jest nieprzytomna, przebywa na OIOM-ie. Przeszła zabieg tracheotomii, oddycha za nią respirator. Wciąż czeka ją wiele operacji, a także próba wybudzenia ze śpiączki. Lekarze jednak mają wątpliwości, czy to się uda. Sugerują rodzicom, by znaleźli ośrodek dla osób w śpiączce.

Leczenie i rehabilitacja Wiktorii mogą potrwać nawet lata, a z pewnością będą bardzo kosztowne. Bliscy i przyjaciele dziewczyny proszą o wsparcie finansowe za pośrednictwem strony siepomaga.pl.

Będziemy o nią walczyć, by wróciła do szkoły, do życia… We wrześniu miała zacząć II klasę liceum o profilu kosmetologicznym. Chciała w przyszłości otworzyć swój gabinet… Miała bilet na wrześniowy koncert Sanah, na który już nie pojedzie… Tyle planów i marzeń w jednej sekundzie legło w gruzach… - piszą rozżaleni krewni dziewczyny.
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić