Sylwester na SOR. Lekarka opisała co się dzieje
Pirotechnika i nadmiar alkoholu to najczęstsze przyczyny ciężkich urazów w Sylwestra — powiedziała Polskiej Agencji Prasowej kierująca szpitalnym oddziałem ratunkowym w Sosnowcu dr Izabela Chanek. Jak dodała, pacjenci trafiają tej nocy z poważnymi ranami dłoni, dużych naczyń krwionośnych i oczu.
Najważniejsze informacje
- W sylwestra do SOR trafiają osoby z ranami dłoni, uszkodzeniami tętnic i ciężkimi urazami oczu.
- Lekarka wskazuje na połączenie alkoholu z innymi środkami odurzającymi jako czynnik ryzyka.
- Pacjenci zgłaszają się też z ciężkim upojeniem alkoholowym, nawet powyżej 4,5 promila.
Personel ratunkowy w Sosnowcu przygotowuje się na jedną z najbardziej wymagających nocy w roku. Jak przekazała w rozmowie z PAP kierująca szpitalnym oddziałem ratunkowym w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Sosnowcu dr Izabela Chanek, skala i charakter urazów w Sylwestra co roku zaskakują nawet doświadczonych medyków.
Najpoważniejsze przypadki łączą się z nieostrożnym odpalaniem pirotechniki. Według lekarki najczęściej trafiają do nich pacjenci, którzy stracili palce, lub tacy, u których doszło do uszkodzenia dużych naczyń.
Skandaliczne zachowanie 29-latka. Wbiegł na zamarznięty zbiornik
Mamy pacjentów z urazami powstałymi w wyniku odpalania petard, m.in. z utratą palców czy uszkodzeniem tętnicy biodrowej, co w skrajnych sytuacjach kończy się śmiercią - powiedziała dr Chanek.
Alkohol i środki odurzające: groźne połączenie
W sylwestrową noc częściej niż zwykle pojawiają się osoby w ciężkim upojeniu. Lekarka wskazuje, że to nie tylko kwestia ilości alkoholu, ale też łączenia trunków z innymi substancjami. - Alkohol w połączeniu z innymi środkami odurzającymi znacząco obniża krytycyzm i zwiększa ryzyko wypadków — dodała, wskazując, że tej nocy zdarzają się pacjenci z poziomem alkoholu we krwi przekraczającym 4,5 promila.
Skutki zdrowotne takich epizodów bywają poważne. - W takich sytuacjach mogą pojawić się poważne powikłania zdrowotne, jak krwawienia z przewodu pokarmowego czy uszkodzenia wątroby — podkreśliła lekarka. To przypadki wymagające natychmiastowej interwencji i często długotrwałego leczenia specjalistycznego.
Apel medyków na sylwestrową noc
Dr Izabela Chanek podkreśla, że kluczowe są podstawowe zasady bezpieczeństwa. - Umiar w spożyciu alkoholu i ostrożność przy odpalaniu sztucznych ogni oraz petard mogą uratować życie. Te "zabawki" są niezwykle niebezpieczne, a ich niewłaściwe użycie prowadzi do poważnych oparzeń i uszkodzeń oczu, czasem wymagających trwałego usunięcia gałki ocznej. Tacy pacjenci zdarzają się co roku — podsumowała. Apel dotyczy zarówno osób odpalających fajerwerki, jak i tych, które stoją w pobliżu bez odpowiednich zabezpieczeń.
Eksperci z SOR podkreślają, że nawet proste środki ostrożności ograniczają ryzyko: zachowanie dystansu, nieużywanie fajerwerków pod wpływem oraz korzystanie wyłącznie z certyfikowanych produktów. W razie wypadku ważny jest szybki kontakt z ratownikami i niezwłoczne udanie się po pomoc.
Źródło: PAP