Szczecinianin stworzył wyjątkowe nagranie. Film z Gackiem podbija sieć
Tomasz Panek stworzył świąteczny film ze Szczecinem w tle, wykorzystując sztuczną inteligencję. Nagranie szybko zyskało miano lokalnego virala. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Najważniejsze informacje
- Szczeciński rysownik Tomasz Panek przygotował świąteczny film z udziałem kota Gacka, korzystając z AI.
- Twórca mówi, że chciał odpowiedzieć na tegoroczny spot Coca-Coli i zrobić to lepiej.
- Film zbiera bardzo dobre opinie i bywa nazywany "szczecińskim viralem".
Świąteczny film Tomasza Panka to połączenie lokalnych kadrów ze stonowaną animacją i nastrojową narracją. Autor wyjaśnia, że impuls do działania był prosty: nie spodobał mu się głośny spot globalnej marki, więc postanowił pokazać własną interpretację klimatu świąt.
Pomysł wziął się stąd, że nie podoba mi się tegoroczny spot Coca-Coli i chciałem pokazać, że umiem lepiej. Rzuciłem rękawicę i wyszło fajnie — powiedział Panek, cytowany przez serwis dobrewiadomosci.net.pl,
Czy gwiazdy znają wigilijne przysmaki i co podają w swoim regionie?
Do produkcji wykorzystał narzędzia sztucznej inteligencji, ale — jak podkreśla — z umiarem i naciskiem na wiarygodność. O kulisach pracy opowiedział w programie "Hej Szczecin! Jest piątek!".
Nagranie, które podbiło sieć
Głównym bohaterem filmu jest Gacek — znany w Szczecinie kot, który w zimowej scenerii przemierza ulice miasta. Delikatna animacja i miękkie światło sprawiają, że całość przypomina profesjonalną reklamę. W nagraniach pojawiają się rozpoznawalne miejsca, co wzmacnia lokalny charakter projektu i przyciąga uwagę mieszkańców.
Film wzbudza emocje dzięki prostym środkom: spokojnemu rytmowi, ciepłej narracji i bohaterowi, którego lubią widzowie. Twórca zaznacza, że kluczem była powściągliwość w korzystaniu z technologii. Dzięki temu nagranie nie traci autentyczności, a jednocześnie korzysta z możliwości nowych narzędzi.
Staram się używać AI, ale bez przesadnego wykorzystywania nierealnych elementów. Gdy ktoś mówi, że filmik jest realistyczny, to jest dla mnie duży komplement - przyznał Panek, cytowany przez serwis dobrewiadomosci.net.pl.
Gacek w roli ambasadora Szczecina
Wybór kota nie był przypadkowy. Panek tłumaczy, że zależało mu na emocjach i pozytywnym przekazie. - Jest tu sporo emocji i ciepła. Gacek to bohater, którego wszyscy lubią. Unikam krytyki – nikt go nie hejtuje, a to w dzisiejszych czasach rzadkość – podkreśla autor niezwykłego nagrania. Ta decyzja przełożyła się na odbiór filmu: komentarze użytkowników zwracają uwagę na porównania z kampaniami globalnych marek i na to, że lokalny twórca potrafił zbudować świąteczny klimat bez wielkiego budżetu.
Panek przyznaje, że skala pozytywnego odbioru go zaskoczyła. W internecie pojawiają się głosy, że film wygląda jak reklama dużej marki i mógłby spokojnie trafić do ogólnopolskiej kampanii. Autor na razie nie deklaruje kolejnych premier, ale nie wyklucza, że wróci do podobnych projektów. - Niewykluczone. Wszystko zależy od czasu i pomysłu — zaznacza. Na razie Gacek i zimowy Szczecin robią swoje: budują świąteczny nastrój i pokazują, jak lokalna kreatywność potrafi przebić się do szerokiej publiczności.
Świat jest pełny pozytywnych historii, małych i dużych. Piszemy o nich wszystkich w ramach naszego cyklu #DziennaDawkaDobregoNewsa. Chcesz przeczytać więcej dobrych newsów? Kliknij TUTAJ.
Źródło: dobrewiadomosci.net.pl