Szokujące nagranie z protestu w USA. Policja brutalnie potraktowała starszego mężczyznę
Do zdarzenia doszło w Buffalo w stanie Nowy Jork. W mieście trwają protesty, których uczestnicy domagają się sprawiedliwości dla tragicznie zmarłego George'a Floyda. W trakcie zajść nagrano, jak funkcjonariusze policji brutalnie popchnęli starszego mężczyznę.
Zdarzenie zostało zarejestrowane przez reportera stacji radiowej WBFO. Dziennikarz zdecydował się na publikację nagrania na Twitterze. Widać na nim, jak starszy mężczyzna podchodzi do grupy policjantów patrolujących ulicę. Dwaj funkcjonariusze, którzy stoją na czele grupy, popychają starszego pana – jeden dłonią, a drugi przy użyciu pałki.
Przeczytaj także: George Floyd nie żyje. Kolejny incydent. Nagranie wywołało burzę
Popchnięty mężczyzna upadł plecami na chodnik. W chwili gdy jego głowa dotknęła ziemi, na nagraniu dało się słychać trzask. Następnie starszy pan zaczął krwawić.
Policjanci z USA popchnęli starszego mężczyznę. Ich przełożony reaguje
Dziennikarzom nie udało się ustalić tożsamości mężczyzny popchniętego przez policjantów. Wiadomo jedynie, że ma 75 lat. Jak podaje "The Age", nagranie szybko zdobyło rozgłos i wywołało oburzenie wśród Amerykanów. Na temat zajścia zabrał głos nawet burmistrz Buffalo Byron Brown, który wyraził swój żal z powodu postępowania funkcjonariuszy.
Zobacz też: Kryzys w USA. Masowe protesty po śmierci George'a Floyda
Byłem głęboko poruszony tym wideo. To wydarzenie jest szczególnie przygnębiające po kilku dniach pokojowego protestu i moich spotkaniach z kierownictwem policji i członkami społeczności – cytuje treść oświadczenia burmistrza "The Age".
Przeczytaj także: George Floyd nie żyje. Na jaw wychodzą nowe fakty o jego zabójcy
Według ustaleń WBFO starszy mężczyzna otrzymał pomoc od dwóch lekarzy ochotników. Byron Lockwood, komisarz policji z Buffalo, zarządził dochodzenie w sprawie zajścia. Uzgodnił z burmistrzem Brownem, że do czasu zakończenia śledztwa winni funkcjonariusze pozostaną zawieszeni w obowiązkach służbowych.