Na Telegramie opublikowano nagranie, na którym widać rosyjskiego żołnierza strzelającego z granatnika w kierunku zrujnowanego kościoła w Sudży.
W poście z wideo pojawił się apel o reakcję gubernatora obwodu kurskiego, Aleksandra Chinsztejna, na działania żołnierza.
Jak informuje portal Meduza, przed oddaniem strzału, żołnierz na nagraniu wykrzykuje "Achmat Czeczenia". Kurskie media potwierdziły autentyczność nagrania, wskazując, że zostało ono zarejestrowane w Sudży, a strzały były skierowane w stronę prawosławnej świątyni.
"Achmat Czeczenia" jest popularnym hasłem propagandowym używanym w Republice Czeczeńskiej. Odnosi się ono do pierwszego prezydenta Czeczenii lojalnego wobec Moskwy - Achmata-Khadżiego Kadyrowa - oraz do idei utożsamienia regionu z jego dziedzictwem i rządami jego syna, Ramzana Kadyrowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Analiza warunków pogodowych i zieleni na drzewach sugeruje, że wideo powstało niedawno, po walkach o Sudżę i wycofaniu się ukraińskiej armii -czytamy.
Reakcja władz Kurska
Na nagranie zareagował gubernator obwodu kurskiego, Aleksander Chinsztejn. W swoim kanale na Telegramie poinformował, że przeprowadzono już dochodzenie w tej sprawie.
Jak się okazało, na nagraniu widoczny jest młodszy sierżant 158. wojskowej komendantury. Za swoje działania odpowie na innym sądzie, ponieważ na początku czerwca zginął w wypadku drogowym, uciekając przed pościgiem policji - napisał Chinsztejn.
Nagranie i jego konsekwencje wywołały szerokie zainteresowanie w mediach, podkreślając napiętą sytuację w regionie oraz kontrowersje wokół działań rosyjskich sił zbrojnych.
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w swoim najnowszym raporcie sugeruje, że cele terytorialne Rosji mogą wykraczać poza dotychczas zajęte obwody. Spotkanie Władimira Putina z urzędnikami w obwodzie kurskim może być próbą uzasadnienia planów zajęcia obwodu sumskiego na Ukrainie.
Cele terytorialne Rosji wykraczają poza obwody, które już nielegalnie zajęła lub zaanektowała - ocenia ISW.