"Szybciej niż autobusem". Nagranie z centrum miasta robi furorę w sieci
Pomysłowość ludzka nie zna granic. W miniony weekend Kraków zmagał się z gigantycznymi opadami śniegu, jakich w stolicy Małopolski nie było od 14 lat. Z tego powodu liczne kłopoty miały autobusy i tramwaje. Kierowcy też nie mieli łatwo. Jednak pewien mieszkaniec Krakowa wpadł na pomysł, jak szybko i skutecznie, mimo niesprzyjających warunków, dostać się do celu.
Od piątkowej nocy (1 grudnia) do późnego popołudnia w niedzielę (3 grudnia) Kraków zmagał się z niemal nieustającymi opadami śniegu. W związku z tym w całym mieście panowały trudne warunki atmosferyczne.
Problemy z przejazdem w niektórych miejscach miały autobusy MPK. Przedsiębiorstwo co chwilę wydawało komunikaty o nowych utrudnieniach komunikacyjnych. Podobne kłopoty miały tramwaje, w kilku miejscach doszło do awarii trakcji i wykolejeń spowodowanych śniegiem na torowiskach.
Kierowcy też nie mieli łatwo. O ile główne drogi w mieście były odśnieżane, to już osiedlowe nie. Wyjechanie z parkingu pod blokiem w wielu częściach stolicy Małopolski było prawdziwym wyzwaniem.
Czytaj więcej: Biały dzień, centrum miasta. Nagranie z Bielska-Białej hitem
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcin Bosak został pobity przez kierowcę. Mówi o rozprawie i własnym bezpieczeństwie
Pomysłowość ludzka nie zna granic. To wideo robi furorę w sieci
Stąd też nie dziwi pomysł pewnego mieszkańca Krakowa. Mężczyzna przemieszczał się po centrum miasta, korzystając z nart.
Choć może wydawać się to dość nietypowe, to prawdopodobnie dotarł do celu szybciej, niż korzystając z komunikacji publicznej czy samochodu.
Film, który przedstawia poczynania mężczyzny, został opublikowany na TikToku. Do tej pory obejrzało go blisko 700 tys. osób, zyskał też ponad 120 tys. polubień.
"Śmiejcie się, ale to on bezproblemowo się porusza, kiedy my toniemy w śniegu", "Może tak dojadę jutro do szkoły na czas?", "Będę tak jeździć na studia, szybciej niż autobusem" - pisali internauci.
Warto wspomnieć, że w miniony weekend krakowska straż pożarna odnotowała niemal 70 interwencji z powodu intensywnych opadów śniegu. Strażacy usuwali powalone gałęzie z chodników, dróg i zerwanych linii energetycznych. Było także 80 zdarzeń drogowych, a 22 osoby zostały zabrane do szpitala.
Czytaj również: Tak usuwasz lód z auta? Uważaj, grozi ci mandat