Tajemnicze odkrycia w Teksasie. Martwe krowy z wyciętymi organami

73

Od jakiegoś czasu wzdłuż autostrady Texas State Highway OSR służby znajdują martwe krowy. Ostatnio nieżyjące zwierzę z wyciętym językiem znaleziono w hrabstwie Madison – w pobliżu College Station i około 100 mil na północ od Houston. Biuro szeryfa postanowiło wszcząć śledztwo w tej sprawie.

Tajemnicze odkrycia w Teksasie. Martwe krowy z wyciętymi organami
zdjęcie poglądowe (Pixabay)

Urzędnicy nie wiedzą, co może być przyczyną mordowania krów i wycinania ich organów. Wiedzą natomiast, że nie robi tego amator.

Proste, czyste cięcie, z pozorną precyzją, zostało wykonane w celu usunięcia skóry wokół pyska krowy z jednej strony, pozostawiając nietknięte mięso pod usuniętą skórą. Język został również całkowicie usunięty z ciała bez rozlewu krwi - przekazali mundurowi w komunikacie prasowym.

Lokalni farmerzy zgłosili, że 6-letnia krowa leżała tak od kilku tygodni i nie zainteresował się nią żaden drapieżnik. Trawa dookoła zwierzęcia była nienaruszona, nie było widać żadnych śladów walki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zdechło cielę z dwiema głowami. Nagranie z południowych Indii

Pięć martwych krów

Po rozpoczęciu śledztwa władze hrabstwa Madison odkryły, że to piąty taki przypadek w okolicy. Okazało się, że w granicznych hrabstwach Brazos i Robertson również znajdowano martwe krowy, pochodzące z różnych stad i różnych pastwisk.

Inne krowy znaleziono w tym samym stanie, leżące na boku z odsłoniętą stroną twarzy przeciętą wzdłuż linii szczęki i ponownie całkowicie usuniętym językiem – podano w komunikacie biura szeryfa hrabstwa Madison.

Dwóm krowom usunięto genitalia i odbyt. Cięcia w tych miejscach były tak samo okrągłe i "precyzyjne" jak w przypadku krów z odciętymi językami. We wszystkich przypadkach przy zwierzętach nie znaleziono żadnych śladów walki.

Powtórka historii sprzed 50 lat?

Podobne rzeczy wydarzyły się w latach 70. XX wieku - i to na masową skalę. Wówczas znaleziono tysiące sztuk bydła z usuniętymi organami, a w ich pobliżu nie było żadnych śladów walki.

Przeprowadzono wiele dochodzeń, ale żadne nie przyniosły odpowiedzi na pytanie kto i dlaczego zabija zwierzęta, a następnie wycina ich organy. W 1980 roku FBI zamknęło śledztwo i przypisało nieoczekiwane zgony "zwykłym drapieżnikom".

Z kolei w 2019 r. w Oregonie znaleziono byka z odciętym językiem i usuniętymi narządami płciowymi. Ze zwierzęcia spuszczono całą krew. Wśród ludzi zaczęły się pojawiać teorie spiskowe. Niektórzy spekulowali, że to robaki padlinożerne, a inni że to ludzie, którym zależy na tym, aby farmerzy ponieśli straty.

Innego zdania jest Colby Marshall, wiceprezes Silvies Valley Ranch i zarazem właściciel pięciu byków w Seneca w stanie Oregon. Jak powiedział Associated Press - jego zdaniem to forma jakiegoś kultu.

Utrata zdrowego zwierzęcia jest dziwactwem. Utrata pięciu zdrowych zwierząt w podobnym wieku...to nie mieści się w granicach normalności - powiedział.
Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić