Tajwan ujawnia. Chiny wydały na manewry wojskowe 21 mld dolarów
Pekin wydał w 2024 r. na manewry wojskowe w regionie Tajwanu, Morza Wschodniochińskiego i Południowochińskiego oraz Pacyfiku ponad 21 mld dolarów, o 40 proc. więcej niż w roku poprzednim – szacują tajwańskie siły zbrojne, cytowane przez PAP.
Najważniejsze informacje
- Chiny wydały 21 mld dolarów na manewry wojskowe w 2024 roku.
- Wzrost wydatków o 40 proc. w porównaniu z 2023 rokiem.
- Intensywne działania w regionie Indo-Pacyfiku.
W 2024 roku Chiny znacznie zwiększyły swoje wydatki na manewry wojskowe w regionie Pacyfiku. Według szacunków tajwańskich sił zbrojnych Pekin przeznaczył na ten cel ponad 21 mld dolarów, co oznacza wzrost o 40 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza intensyfikowała swoje działania zarówno na morzu, jak i w powietrzu. W 2024 roku chińskie siły powietrzne wykonały prawie 12 tys. lotów, spędzając w powietrzu 37 tys. godzin. To wzrost o 30 proc. w porównaniu z 2023 rokiem.
Na wodach regionu Indo-Pacyfiku również odnotowano wzrost aktywności. Chińska marynarka wojenna spędziła 2 mln godzin na morzu, wykonując 86 tys. rejsów. Ponad jedna trzecia z tych działań miała miejsce na spornym akwenie Morza Południowochińskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reakcja Tajwanu
Tajwańskie ministerstwo obrony wyraziło zaniepokojenie rosnącą aktywnością Chin. „Trwająca ekspansja wojskowa i prowokacje strefy szarej ze strony Chin poważnie podważają pokój i stabilność w regionie Indo-Pacyfiku” – oświadczyło ministerstwo, cytowane przez agencję Reutera. Jeden z urzędników zaznajomiony z treścią analizy przekazał, że Chiny próbują "znormalizować swoją projekcję siły militarnej i zastraszanie wokół Pierwszego Łańcucha Wysp".
Chińskie władze konsekwentnie utrzymują, że Tajwan stanowi nieodłączną część ich terytorium, określając wyspę mianem "zbuntowanej" prowincji. Pekin nie wyklucza zastosowania siły, by odzyskać nad nią pełną kontrolę, co od lat budzi napięcia w regionie. Ambicje terytorialne Chin sięgają również wód Morza Południowochińskiego i Wschodniochińskiego – Pekin zgłasza roszczenia do niemal całego tego strategicznego obszaru. Takie działania prowadzą do licznych konfliktów z sąsiadującymi państwami, w tym z Wietnamem, Filipinami, Malezją, Brunei, Tajwanem oraz Japonią, które również domagają się prawa do części tych akwenów.