Tak głodzą mieszkańców Strefy Gazy. "Ludzie umierają z głodu"
Strefa Gazy zmaga się z dramatycznym kryzysem humanitarnym. Głód i brak dostępu do podstawowych środków medycznych to codzienność mieszkańców. Marek Matusiak z Ośrodka Studiów Wschodnich oraz Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej w rozmowie z RMF24 zrelacjonowali, jak głodzeni są mieszkańcy Strefy Gazy.
Najważniejsze informacje
- Głód w Strefie Gazy: Ponad pół miliona osób cierpi z powodu braku żywności.
- Brak pomocy medycznej: Amputacje u dzieci odbywają się bez znieczulenia.
- Polityczne tło: Izrael blokuje dostawy pomocy humanitarnej.
Strefa Gazy stoi w obliczu jednego z najpoważniejszych kryzysów humanitarnych na świecie. Ponad pół miliona mieszkańców cierpi z powodu braku żywności, co potwierdzają międzynarodowe organizacje. Sytuacja jest wynikiem blokady dostaw pomocy humanitarnej przez Izrael.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Tak głodzeni są ludzie w Strefie Gazy
Codzienność w Gazie to walka o przetrwanie. Ceny podstawowych produktów spożywczych są astronomiczne, a dostęp do żywności jest ograniczony. Mieszkańcy muszą płacić ogromne sumy za podstawowe artykuły, co czyni życie w Gazie niemal niemożliwym.
Ten głód jest sztucznie wytworzony przez stronę izraelską w wyniku zablokowania dostaw pomocy humanitarnej do Strefy Gazy. I to, że istnieje głód, zostało stwierdzone jednoznacznie przez organizacje międzynarodowe. Ludzie po prostu umierają z głodu, zwłaszcza właśnie w północnej części Strefy Gazy. Mamy tu do czynienia z powtarzającymi się izraelskimi zbrodniami wojennymi, które w opinii bardzo wielu obserwatorów tej sytuacji i także w mojej opinii wypełniają znamiona ludobójstwa - powiedział Marek Matusiak z Ośrodka Studiów Wschodnich w rozmowie z RMF24.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brak dostępu do leków i sprzętu medycznego sprawia, że nawet podstawowe zabiegi są ogromnym wyzwaniem. - Codziennie do szpitali trafiają dzieci w stanie agonalnym z powodu skrajnego niedożywienia - mówi Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej.
Izrael odrzuca raporty międzynarodowe jako sfabrykowane, twierdząc, że pomoc humanitarna jest przejmowana przez Hamas. Jednak organizacje takie jak Światowy Program Żywnościowy dementują te informacje, podkreślając, że sytuacja w Gazie jest wynikiem celowych działań politycznych.
Eksperci podkreślają, że klucz do rozwiązania problemu leży w rękach międzynarodowych polityków. - Nie możemy przestać mówić o tym, co dzieje się w Gazie - apeluje Marek Matusiak z Ośrodka Studiów Wschodnich. Potrzebne są zdecydowane działania, aby zatrzymać ten humanitarny dramat.