Tak Rosjanie traktują swoich żołnierzy. Zamknęli ich za karę w piwnicy

Rosjanie są okrutni i bezwzględni, nie tylko dla Ukraińców, ale też sami dla siebie. W sieci udostępniono film, na którym widzimy podziemia miejskiego szpitala psychiatrycznego. Tam karnie przetrzymywani są żołnierze rosyjskiego 57. pułku gwardyjskiego. Za wypuszczenie na wolność dowództwo żąda po 1,5 mln rubli od osoby.

.Są bezwzględni. Tak Rosjanie traktują swoich żołnierzy
Źródło zdjęć: © X
Jakub Artych

Wojna w Ukrainie trwa od ponad dwóch lat. Z frontu dobiega mnóstwo informacji każdego dnia. Nie brakuje również takich, w jaki sposób traktują się rosyjscy żołnierze. W przeszłości informowano o tym, że jeden z wojskowych miał otworzyć ogień do 11 kolegów.

Kilkanaście dni temu udostępniono nagranie przedstawiające rosyjskich żołnierzy ukrywających się w stodole bez jedzenia w miejscowości Staromaiorskie (miasto w obwodzie donieckim).

Siedzimy tutaj już dłuższy czas. Jesteśmy jak miejscowi. Pie*** mieszkańcy piwnicy - mówił rozgoryczony rosyjski żołnierz. - To jest wojna. Udało nam się tutaj wejść, ale nie możemy już wyjść - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie ponoszą straty pod Kurskiem. Zdjęcia satelitarne nie kłamią

Teraz kolejny, szokujący film trafił do sieci. Także z powodu donieckiego. W podziemiach miejskiego szpitala psychiatrycznego przetrzymywani są bowiem żołnierze rosyjskiego 57. pułku gwardyjskiego.

Co więcej, za wypuszczenie na wolność "personel" żąda 1,5 mln rubli (około 65 tysięcy złotych). Na filmie pokazano, w jakich warunkach żyją obecnie niektórzy żołnierze.

Jesteśmy teraz w podziemiach kliniki psychiatrycznej w Doniecku. W niehigienicznych warunkach przetrzymywani są tutaj żołnierze 57. pułku. Zobaczcie, jak tutaj jest. Nie ma wody, toalety, nie ma nic. Kiedyś ukrywano tu pacjentów szpitala, teraz w ich miejsce są żołnierze (...) Mamy rannych i kontuzjowanych żołnierzy. Wszystko jest tutaj zamknięte - mówi jeden z Rosjan.
W takich warunkach żyją rosyjscy żołnierze
W takich warunkach żyją rosyjscy żołnierze © X

Przywiązali swoich ludzi do drzewa. Kara w Rosji za picie

W armii Władimira Putina nie dzieje się dobrze. Niedawno informowaliśmy, że rosyjscy żołnierze przywiązali swoich "kolegów" do drzew. I bili ich za pijaństwo. Materiał wideo obrazujący całą sytuację udostępnił w mediach społecznościowych ukraiński polityk Anton Heraszczenko.

Wojna w Ukrainie trwa już 908 dni. Jak podaje Sztab Generalny Ukrainy armia Putina straciła w tym czasie 599 350 żołnierzy, 8508 czołgów i 17 056 systemów artylerii.

Wybrane dla Ciebie
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2