Tak wyglądały ostatnie dni Wiesława Gołasa. Nic nie zapowiadało najgorszego

15

W czwartek nad ranem zmarł Wiesław Gołas. Jego śmierć to duży cios dla środowiska aktorskiego i nie tylko. Wiadomo już, jak wyglądały ostatnie dni 90-latka.

Tak wyglądały ostatnie dni Wiesława Gołasa. Nic nie zapowiadało najgorszego
Wiesław Gołas (AKPA)

W ostatnich latach Wiesław Gołas borykał się ze sporymi problemami zdrowotnymi. Aktor co jakiś czas przyjeżdżał do Domu Artystów Scen Polskich w Skolimowie, gdzie ładował akumulatory.

Niestety, jego ostatni pobyt w tym miejscu skończył się tragicznie. W poniedziałek (23 sierpnia) przeszedł drugi udar i natychmiast trafił do szpitala. Wcześniej czuł się dobrze. Nic nie zapowiadało dramatu.

Przed pójściem do szpitala w sobotę pojechał do kolegi na działkę, bo czuł się bardzo dobrze, a w poniedziałek stało się to, co nie powinno się stać, został odwieziony do szpitala. To, co się stało, zaskoczyło nas wszystkich - powiedział "Super Expressowi" prezes Związku Artystów Scen Polskich Krzysztof Szuster, dodając, że Gołas "zaczynał nabierać sił".

Wiesław Gołas miał silny udar

"Super Express" ustalił też, że drugi udar Wiesława Gołasa był silny - na tyle, że nie było z nim kontaktu.

Był nieprzytomny - zdradził "SE" jego kolega.

Kim był Wiesław Gołas?

Wiesław Gołas jest kojarzony przede wszystkim z rolą Tomka Czereśniaka w serialu "Czterej pancerni i pies". Pojawiał się także w "Kabarecie Starszych Panów", a ponadto wystąpił w serialu "Kapitan Sowa na tropie"

Gołasa mogliśmy zobaczy też w takich filmach jak "Żona dla Australijczyka", "Rękopis znaleziony w Saragossie", "Lalka", "Poszukiwany, poszukiwana" oraz "Brunet wieczorową porą".

Wiesław Gołas aktorstwem zajął się po wojnie. W 1954 roku skończył studia w warszawskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Później notował liczne występy. Spełniał się zarówno w roli aktora teatralnego, jak i filmowego czy też kabaretowego.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić