Taką odprawę otrzyma Krystyna Pawłowicz. Zarobi krocie
Krystyna Pawłowicz, sędzia Trybunału Konstytucyjnego, w piątek 5 grudnia zakończyła swoją aktywną służbę — trzy lata przed upływem kadencji. Przechodząc w stan spoczynku, zyskała prawo do wysokiej odprawy oraz do dożywotniego uposażenia. Sprawdzamy, jakie świadczenia będą jej przysługiwać.
Najważniejsze informacje
- Krystyna Pawłowicz zakończyła orzekanie 5 grudnia, przechodząc w stan spoczynku.
- Skład Trybunału Konstytucyjnego spada do 10 sędziów przy 15 miejscach w TK.
- Uposażenie sędziów TK powiązane jest ze średnim wynagrodzeniem; świadczenia w 2025 r. sięgają 40 192 zł brutto.
Decyzja Krystyny Pawłowicz o przejściu w stan spoczynku zapadła 5 grudnia. Jak podkreśliła w mediach społecznościowych, jej odejście oznacza dalsze uszczuplenie obsady Trybunału Konstytucyjnego. Na ten moment w TK pozostaje dziesięciu sędziów przy piętnastu przewidzianych miejscach.
Ile wynosi świadczenie sędziego TK w stanie spoczynku
Wynagrodzenia sędziów Trybunału Konstytucyjnego są sztywno powiązane z przeciętną płacą w gospodarce. Podstawą jest pięciokrotność średniego wynagrodzenia z drugiego kwartału poprzedniego roku. Jak podaje Business Insider, w 2025 r. miesięczne uposażenie czynnych sędziów TK sięga 40 192 zł brutto. Mechanizm indeksacji sprawia, że wraz ze wzrostem płac rosną też pensje w Trybunale.
Kluczowe dla stanu spoczynku są dwa elementy: odprawa i dożywotnie uposażenie. Zgodnie z przepisami sędzia odchodzący z TK otrzymuje jednorazowo równowartość sześciu miesięcznych pensji oraz stałe świadczenie w wysokości 75 proc. ostatniego wynagrodzenia (bez dodatku funkcyjnego). W praktyce przekłada się to na kwoty istotnie przewyższające przeciętne dochody w kraju.
Ostra dyskusja w Sejmie. Nagranie ze starcia Tuska i Boguckiego
Odprawa i miesięczne uposażenie Krystyny Pawłowicz
W przypadku Krystyny Pawłowicz wyliczenia są konkretne. Jednorazowa odprawa przekroczy 240 tys. zł brutto. Do tego dochodzi dożywotnie uposażenie, które ma wynosić ok. 30 tys. zł miesięcznie. Oba świadczenia wynikają bezpośrednio z ustawowego systemu wynagradzania sędziów TK i nie są decyzją uznaniową.
Krystyna Pawłowicz przez lata budziła duże emocje swoimi wypowiedziami. W 2013 r. komisja sejmowa ukarała ją naganą za komentarze dotyczące posłanki Anny Grodzkiej. To jeden z głośniejszych epizodów w jej działalności publicznej, który wrócił w kontekście obecnej zmiany statusu w Trybunale.
Odejście Pawłowicz ponownie otwiera dyskusję o składzie i sprawności TK. Mniejsza obsada może wpływać na tempo prac, zwłaszcza przy skomplikowanych sprawach wymagających narady pełnego składu. Na razie jednak kluczowe pozostaje formalne domknięcie procedur związanych z przejściem w stan spoczynku i wynikającymi z tego świadczeniami.