Taki widok na Śnieżce. Aż złapała za telefon
Pewna internautka podzieliła się nagraniem z wyprawy na Śnieżkę. Gdy zobaczyła mężczyznę idącego w klapkach, postanowiła chwycić za telefon i zarejestrować krótki materiał. Internauci są podzieleni.
Ponad 130 tys. wyświetleń ma nagranie, którym na TikToku podzieliła się jedna z internautek. Ten materiał ukazuje turystę schodzącego ze Śnieżki w klapkach.
Takie obuwie w górach spotyka się dość rzadko. Choćby dlatego klapki m.in. na Śnieżce wywołują zdumienie.
Nade wszystko takie obuwie nie zapewnia stabilizacji, która jest niezwykle ważna w górach. Są jednak osoby, które zbytnio się tym nie przejmują.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyjeżdżają z różnych stron Polski. "Dużo osób mówi, że zadziwia ich cały klimat"
Na nagranie ze Śnieżki zareagowało już całkiem sporo internautów. Są podzieleni ws. zachowania tego turysty.
"No naprawdę ta góra jest tak wymagająca, że trzeba trekkingi założyć.", "Nie róbcie ze Śnieżki Bóg wie jakiego wyczynu, zwłaszcza latem.", "Góry to góry i tak wolałbym mieć normalne adidasy, chociaż w klapkach łatwiej kostkę zwichnąć.", "Ludzie to tak nie szanują swojego zdrowia, że to aż szok – no chyba, że taka droga jest tam cały czas.", "Wszedł? Wszedł, więc o co kaman?", "Nie wiem, w czym problem, to w ogóle niewymagająca trasa i w wygodnych klapkach też bym poszedł.", "Latem jest to możliwe" - czytamy.
Śnieżka wciąż przyciąga turystów
Śnieżka, najwyższy szczyt Karkonoszy i Sudetów (1603 m n.p.m.), od lat przyciąga tłumy turystów - zarówno tych zaprawionych w górskich wędrówkach, jak i zupełnie początkujących. Latem wejście na szczyt z Karpacza czy czeskiego Pec pod Sněžkou nie wymaga specjalistycznego przygotowania, choć warto pamiętać, że to wciąż góry - trasa bywa kamienista, stroma, a pogoda zmienna.
Mimo to wiele osób decyduje się wejść w lekkim obuwiu, a nawet… w klapkach, co regularnie wywołuje burzliwe dyskusje w internecie.
Z jednej strony podkreśla się, że Śnieżka to nie Himalaje - latem szlak bywa wręcz "spacerowy", zwłaszcza od strony czeskiej, i da się go pokonać w przeciętnym tempie bez większego wysiłku. Z drugiej strony, ratownicy górscy ostrzegają, że lekceważenie gór to prosta droga do wypadków - na pozór łatwa trasa potrafi zaskoczyć, a nieodpowiednie obuwie może skończyć się kontuzją.
Bez względu na doświadczenie, warto zachować rozsądek - góry to nie deptak, a Śnieżka potrafi pokazać pazur, zwłaszcza przy nagłej zmianie pogody.