Tatry. Turyści nie mają tam wstępu. Niedźwiedzica i młode wyszły z gawry
Nadeszła wiosna, a turyści coraz chętniej odwiedzają Tatrzański Park Narodowy. Muszą jednak mieć się na baczności i przestrzegać poleceń dyrekcji odnośnie tego, których szlaków trzeba unikać. Inaczej mogą stanąć oko w oko z niedźwiedzicą.
Od piątku 2 kwietnia część szlaków na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego pozostanie zamknięta. Decyzja dyrekcji parku jest motywowana obawą o bezpieczeństwo zarówno turystów, jak i samych zwierząt.
Podjęliśmy tę decyzję o wyłączeniu tego rejonu, by zapewnić spokój niedźwiedziej mamie i jej maluchom, aby mogła je wykarmić, by się wzmocniły i przetrzymały najbliższe trudne tygodnie. Do czasu, aż podrosną i przeniosą się w inne miejsce – wyjaśnił w specjalnym komunikacie Filip Zięba, wicedyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Tatry. Niedźwiedzica i młode już się obudzili. Ostrzeżenie dla turystów
Jak czytamy w komunikacie Tatrzańskiego Parku Narodowego, szlaki, które od piątku pozostaną zamknięte dla zwiedzających, to niebieski (Hala Gąsienicowa – Czarny Staw Gąsienicowy – Zawrat), czarny (Czarny Staw Gąsienicowy – Mały Kościelec – Karb – Kościelec), niebieski (Zielony Staw Gąsienicowy – Karb), żółty (Czarny Staw Gąsienicowy – Skrajny Granat oraz Zmarzły Staw – Kozia Dolinka – Kozia Przełęcz), zielony (Kozia Dolinka Zadni Granat) i czarny (Kozia Dolinka – Żleb Kulczyńskiego.
Przeczytaj także: Niedźwiedź ugryzł kobietę w wychodku. "Myślałam, że to wiewiórka"
To nie koniec ograniczeń dla tatrzańskich turystów. Podjęto również decyzję o zamknięciu drogi wspinaczkowej oraz trasy dla miłośników narciarstwa ekstremalnego w rejonie Dolny Gąsiennicowej. Wyznaczony obszar obejmuje Żółtą Przełęcz, Granaty, Kozi Wierch, Zawratową Turnię, wschodnią ścianę Kościelców i Karb.