Tego jeszcze nie było. Syn walczy przeciwko ojcu na wojnie w Ukrainie

W trakcie blisko dwuletniej wojny w Ukrainie byliśmy świadkami już wielu niecodziennych sytuacji. Takiej jednak jeszcze nie było. 19-letni dowódca ukraińskiego BWP "Bradley" walczy po stronie Ukrainy, a jego ojciec... po stronie armii Władimira Putina.

Tego jeszcze nie było. Syn walczy przeciwko ojcu na wojnie w Ukrainie
Tego jeszcze nie było. Syn walczy przeciwko ojcu na wojnie (x)

W Ukrainie trwa między innymi bitwa o Awdijiwkę, która nazywana jest "bramą do Donbasu". W sieci pojawiło się nagranie ukraińskiego żołnierza, który opowiedział o swojej pracy jako kierowcy czołgu.

Przeszliśmy szybkie szkolenie i pokazano nam jak uważać na miny. To bardzo pomaga w przemieszczaniu się z jednego punktu do drugiego - podkreśla nastolatek, który mocno walczy o swoją ojczyznę.

Dla niego wojna jest wyjątkowa i szczególna z wielu względów. 19-letni dowódca ukraińskiego BWP "Bradley" Oleksandr przyznał w mediach, że walczy z własnym ojcem, który jest czołgistą w armii rosyjskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Moment ataku pilota MiG-29. Pociski z USA spadły na Rosjan
Jest daleko ode mnie, nie widziałem go od dzieciństwa - przyznaje 19-letni żołnierz. - Wychodzi na to, że syn walczy przeciwko ojcu na froncie. Jak się o tym dowiedziałem, że jest w pobliżu na froncie, to przestałem strzelać - dodaje.

Zmasowany atak w Ukrainę. Wyliczono ile kosztował

Zmasowany atak Rosji na Ukrainę dotknął sześć regionów, w tym stolicę - Kijów. Jak obliczyła Ukraińska Prawda, trzygodzinny atak kosztował Federację Rosyjską 1 mld 707 mln zł. Rosjanie wystrzelili 20 dronów, 29 rakiet Kh-101 z 10 bombowców, cztery rakiety Ch-22, trzy pociski Kalibr, trzy rakiety "Iskander-M" i 5 rakiet S-300.

W Kijowie jeden z pocisków trafił w 18-piętrowy wieżowiec. Zginęły cztery osoby, a ponad 30 zostało rannych - podała Kijowska Obwodowa Administracja Wojskowa. Na miejscu wciąż trwa akcja ratunkowa.

Dwie osoby zostały ranne również w obwodzie charkowskim. W obwodzie lwowskim na miejscu pracowali ratownicy. Pocisk spadł na oddalony o 50 km od granicy z Polską Drohobycz.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić