To była płonąca pułapka. Morderca z Gdańska w rękach policji

Niemal 4 lata ukrywał się 33-latek, który najprawdopodobniej celowo podpalił w 2020 roku altanę na terenie ogródków działkowych w Gdańsku. Na skutek pożaru brutalnie zamordowany został 32-latek. Teraz podejrzany po brawurowej akcji policjantów trafił do aresztu, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa.

Zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o morderstwo w GdańskuZatrzymanie mężczyzny podejrzanego o morderstwo w Gdańsku
Źródło zdjęć: © KWP Gdańsk | sierż. szt. Piotr Pawłowski
Kamil Różycki

W nocy z 29 na 30 sierpnia 2020 roku Gdańskiem wstrząsnęła informacja o pożarze, jaki miał miejsce w tamtejszych ogródkach działkowych "Portowiec". Przybyłe na miejsce służby w trakcie czynności gaśniczych zobaczyły, że w płonącej altanie znajduje się mężczyzna. Niestety 32-latek zginął na miejscu.

Kolejnym wstrząsem był fakt, iż specjaliści z zakresu pożarnictwa wskazywali od razu, że prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia było podpalenie. Kolejne czynności na miejscu zdarzenia potwierdziły te przypuszczenia, a dalsze śledztwo wykazało, że podpalacz skutecznie uniemożliwił wyjście z budynku. 

Na miejscu zabezpieczono wiele śladów i dowodów przestępstwa. Biegły z zakresu pożarnictwa, już podczas pierwszych oględzin wykazał, że wysoce prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie, a następnie wydał opinię potwierdzającą wstępne ustalenia. Ponadto policjanci podczas pracy nad sprawą dowiedli, że sprawca skutecznie uniemożliwił swojej ofierze wyjście z płonącego budynku - relacjonuje KWP w Gdańsku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aktywiści blokowali ulicę. Kierowcy nie wytrzymali. W ruch poszły gaśnica i gaz pieprzowy

Znalezienie prawdopodobnego sprawcy zajęło aż 4 lata

Śledztwo w tej sprawie nie przyniosło efektów w pierwszych dniach po pożarze. Śledczy mieli bowiem do przeanalizowania wiele wątków i materiałów dowodowych, które dzięki zastosowaniu najnowocześniejszych metod śledczych pozwoliły po dłuższym czasie pozyskać nowe dowody w tej sprawie. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

KWP Gdańsk - Celowo podpalił dom, w którym zginął mężczyzna. Zatrzymany odpowie za zabójstwo.

W efekcie po upływie niemal czterech lat od początku śledztwa udało się dotrzeć do 33-letniego mężczyzny z Gdańska. Policjanci po brawurowej akcji natychmiast aresztowali podejrzanego, któremu postawiony został zarzut zabójstwa, za które grozi mu dożywocie. 

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec