To nie macocha. Wiemy, kto odpowiada za tragedię w Opolu

Nie milkną echa wielkiej tragedii, jaka wydarzyła się we wtorek 29 sierpnia w Opolu-Czarnowąsach. W jednym z mieszkań służby odnalazły ciała dwojga małych dzieci. Śledczy wiedzą już, kto dopuścił się tej makabrycznej zbrodni.

Policja radiowóz kogut policyjny noc interwencja na sygnale Radiowóz
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe

Ta zbrodnia wstrząsnęła całą Polską. 29 sierpnia w jednym z mieszkań w Opolu-Czarnowąsach służby odnalazły ciała dwojga rodzeństwa: 4-letniej dziewczynki i 3-letniego chłopca. Obok leżała ich 34-letnia matka - kobieta była we krwi i została szybko przewieziona do szpitala.

Zygmunt Chajzer dał się zamknąć w więzieniu. Wszystko na potrzeby programu

Śledczy oczywiście natychmiast rozpoczęli dochodzenie w tej sprawie. Prokuratura nie miała wątpliwości, że w tej sytuacji doszło do bestialskiego zabójstwa. Co więcej, na światło dzienne wychodzą kolejne szczegóły tej bulwersującej zbrodni.

Znamy szczegóły bestialskiego mordu

Zbrodnię odkryli rodzice partnera marki dzieci, Krystyny Sz. Byli oni umówieni na spotkanie z 34-latką. Ku ich zdziwieniu, drzwi do mieszkania były zabarykadowane, a dostanie się do środka okazało się bardzo trudne. Gdy finalnie udało im się wejść, ich oczom ukazał się makabryczny widok.

Narzędziem zbrodni dokonanej przez Krystynę Sz. miał być nóż tapicerski. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez służby, dzieci miały poderżnięte gardła.

To nie koniec czynności dokonywanych przez prokuraturę. Wciąż trwają dalsze przesłuchania, a także badanie sytuacji rodzinnej zmarłych dzieci oraz kobiety. Do zadań służb będzie należeć zbadanie, czy 34-latka była w pełni poczytalna w chwili popełnienia mordu.

Oczywiście prokuratura zdążyła już postawić w sprawie zarzuty:

Krystynie Sz. przedstawiono zarzuty podwójnego zabójstwa z zamiarem bezpośrednim. Zabezpieczono narzędzie zbrodni – nóż tapicerski. Podejrzana skorzystała z możliwości składania wyjaśnień. Nie możemy ujawnić ich treści ani tego, czy kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu - poinformował Konrad Korzeniowski, szef Prokuratury w Opolu.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście
IMGW już wie. Pogoda w weekend nie będzie rozpieszczać
IMGW już wie. Pogoda w weekend nie będzie rozpieszczać
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"