Radek strzelił jej w głowę. Legniczanka była miłością jego życia

167

Agnieszka Osesik z Legnicy (woj. dolnośląskie) została postrzelona przez swojego byłego chłopaka 12 maja zeszłego roku. Radosław Rz. nie mógł się pogodzić z rozstaniem. 8 czerwca przed sądem tłumaczył, że wcale nie chciał zabić ukochanej.

Radek strzelił jej w głowę. Legniczanka była miłością jego życia
Postrzelona w głowę Agnieszka (Facebook)

8 czerwca ruszył proces Radosława Rz., który rok temu postrzelił swoją dziewczynę w głowę. Jak się okazało, zachowywał się jak psychopata, był zazdrosny i nie mógł pogodzić się z rozstaniem.

Choć bardzo się starał, Agnieszka Osesik nie chciała do niego wrócić. W czasie zeznań oskarżony tłumaczył się miłością, zdradą sprzed lat i depresją.

Nie chciałem zrobić żadnej krzywdy. Chciałem jedynie w sposób spektakularny zamanifestować jak mi na niej zależy. Wyczerpałem wszystkie możliwości, ale Agnieszka nie chciała ze mną rozmawiać - mówił.

Śmiertelna miłość

Poznali się 3 lata temu pod bramą firmy, w której razem pracowali. Radosław zakochał się na zabój. Gdy od niego odeszła do innego, runął cały jego świat.

Mężczyzna zarzeka się, że nie chciał zabić ukochanej, a siebie. Kupił więc broń przez internet.

Wystawałem pod jej oknami, chciałem nawiązać kontakt, byłem zdesperowany, chciałem usłyszeć, że do mnie wróci. Zakup broni to było chwytanie się brzytwy, to przez depresję. Dzień przed tragedią, naładowałem broń, żeby sprawdzić jak bezpiecznie jej użyć. Taka zabawka dla chłopców. Chciałem zobaczyć jak to działa, pojechałem za miasto strzelać do betonowych bloczków. Tam wtedy chciałem sprawdzić, czy można odebrać sobie życie. Chciałem to zrobić - bronił się przed sądem.

Radosław Rz. jednak miesza się w zeznaniach. Udowodniono, że szukał w internecie, jak kogoś zabić.

Szukał w internecie jak zabić z broni czarnoprochowej - ujawnił prokurator.

Mężczyzna już wcześniej był zdradzony. Agnieszce jednak nie odpuścił.

Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić