Radek strzelił jej w głowę. Legniczanka była miłością jego życia

Agnieszka Osesik z Legnicy (woj. dolnośląskie) została postrzelona przez swojego byłego chłopaka 12 maja zeszłego roku. Radosław Rz. nie mógł się pogodzić z rozstaniem. 8 czerwca przed sądem tłumaczył, że wcale nie chciał zabić ukochanej.

Postrzelona w głowę AgnieszkaPostrzelona w głowę Agnieszka
Źródło zdjęć: © Facebook

8 czerwca ruszył proces Radosława Rz., który rok temu postrzelił swoją dziewczynę w głowę. Jak się okazało, zachowywał się jak psychopata, był zazdrosny i nie mógł pogodzić się z rozstaniem.

Choć bardzo się starał, Agnieszka Osesik nie chciała do niego wrócić. W czasie zeznań oskarżony tłumaczył się miłością, zdradą sprzed lat i depresją.

Nie chciałem zrobić żadnej krzywdy. Chciałem jedynie w sposób spektakularny zamanifestować jak mi na niej zależy. Wyczerpałem wszystkie możliwości, ale Agnieszka nie chciała ze mną rozmawiać - mówił.

Śmiertelna miłość

Poznali się 3 lata temu pod bramą firmy, w której razem pracowali. Radosław zakochał się na zabój. Gdy od niego odeszła do innego, runął cały jego świat.

Mężczyzna zarzeka się, że nie chciał zabić ukochanej, a siebie. Kupił więc broń przez internet.

Wystawałem pod jej oknami, chciałem nawiązać kontakt, byłem zdesperowany, chciałem usłyszeć, że do mnie wróci. Zakup broni to było chwytanie się brzytwy, to przez depresję. Dzień przed tragedią, naładowałem broń, żeby sprawdzić jak bezpiecznie jej użyć. Taka zabawka dla chłopców. Chciałem zobaczyć jak to działa, pojechałem za miasto strzelać do betonowych bloczków. Tam wtedy chciałem sprawdzić, czy można odebrać sobie życie. Chciałem to zrobić - bronił się przed sądem.

Radosław Rz. jednak miesza się w zeznaniach. Udowodniono, że szukał w internecie, jak kogoś zabić.

Szukał w internecie jak zabić z broni czarnoprochowej - ujawnił prokurator.

Mężczyzna już wcześniej był zdradzony. Agnieszce jednak nie odpuścił.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"