Tragedia w Biedronce. Nie żyje klientka

Do tragicznego zdarzenia doszło w jednym ze sklepów sieci Biedronka. Podczas zakupów klientka nagle straciła przytomność. Niestety, kobiety nie udało się uratować. Policja twierdzi, że zmarła z przyczyn naturalnych.

BiedronkaBiedronka
Źródło zdjęć: © Getty Images

Na warszawskim Mokotowie doszło do dramatycznego zdarzenia. W sklepie sieci Biedronka nagle zasłabła około 80-letnia klientka. Mimo udzielonej pomocy, kobiety nie udało się uratować.

Zgłoszenie dostaliśmy chwilę po godzinie 10. Załoga pogotowia stwierdziła zgon klientki. Nic nie wskazuje, żeby sprawa miała podłoże kryminalne. Prawdopodobnie był to zgon z przyczyn naturalnych - przekazał Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji, cytowany przez Wirtualną Polskę.

Serwis warszawawpigulce.pl podał natomiast, że "miejsce pomocy nie zostało niczym osłonięte i akcji niestety przyglądali się klienci w tym małe dzieci".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Magda Gessler o inflacji i galopującym wzroście cen. Ma radę, żeby robić rozsądniejsze zakupy

Biedronka wydała komunikat ws. zgonu klientki

W reakcji na zgon klientki oświadczenie wydała sieć Biedronka. Jego treść przytacza radiozet.pl. "W opisanej sytuacji, jaka miała dziś (sobota, 15 kwietnia - red.) miejsce w sklepie Biedronka przy ul. Rzymowskiego w Warszawie, priorytetem pracowników sieci Biedronka była pomoc nieprzytomnej kobiecie. Po zasłabnięciu klientki Zastępca Kierownika sklepu natychmiast wezwał karetkę pogotowia oraz przystąpił do pierwszej pomocy" - informuje Biedronka.

Podczas akcji ratunkowej miejsce zdarzenia było zasłonięte dostępnymi w sklepie przedmiotami, a w czasie reanimacji na terenie sklepu nie przebywały małe dzieci. Po przyjeździe ratowników medycznych i otrzymaniu od nich informacji o poważnym stanie kobiety sklep został zamknięty - podumowali przestawiciele sieci.

Ustalenia portalu warszawawpigulce.pl zostały więc zdementowane. Sieć twierdzi, że osłonięto miejsce zdarzenia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi