Tragedia w rodzinie Donalda Trumpa. To dlatego nie pije alkoholu

Donald Trump może ponownie zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych. Znany z ekstrawagancji polityk ma jedną życiową zasadę, której się trzyma - nie pije alkoholu. Wszystko przez rodzinny dramat i chorobę alkoholową brata. - Żałuję, że wywierałem na niego presję - przyznał Trump w jednym z wywiadów.

Trump o śmierci brata. "Żałuję, że na niego naciskałem"Trump o śmierci brata. "Żałuję, że na niego naciskałem"
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2024 Getty Images
Rafał Strzelec

To nie Donald Trump miał przejąć rodzinny biznes od ojca, Freda Trumpa. Firmą miał kierować jego starszy brat. Fred "Freddy" Trump Jr był przymierzany do kontynuowania dzieła ojca, jednak zupełnie nie miał głowy do prowadzenia przedsiębiorstwa. Jego pasją było latanie samolotami. Został pilotem i ożenił się ze stewardessą.

Ojciec postanowił więc, że biznesem zajmie się młodszy o 8 lat od brata syn Donald. W latach 70. XX wieku został on prezesem firmy. W tym czasie jego brat Freddy pogrążał się w nałogu. Choroba alkoholowa doprowadziła do jego śmierci w 1981 roku. Brat Donalda Trumpa miał wówczas dopiero 42 lata.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nagraliśmy taniec Trumpa. "Meksykańska fala" na wiecu w Milwaukee

Rodzinna tragedia Trumpa. To dlatego nie pije alkoholu

Donald Trump wrócił swego czasu pamięcią do historii swojego brata. W 2019 roku udzielił wywiadu dla "The Washington Post". Ówczesny prezydent USA rzadko dzielił się informacjami ze swojego prywatnego życia, ale przyznał wówczas, że choroba alkoholowa brata sprawiła, iż postanowił zdecydowanie mocniej zaangażować się w walkę z opoidami, które po dziś dzień przyczyniają się do śmierci wielu Amerykanów.

Trump miał również wyrzuty sumienia po śmierci brata. Mówił Fredowi, że ten "marnuje czas" na marzenia o byciu pilotem zamiast dołączyć do rodzinnego biznesu nieruchomości

Żałuję, że wywierałem na niego presję. To po prostu nie było jego powołanie. Myślę, że popełniliśmy błąd, zakładając, że wszystkim się to spodoba. To był największy błąd. Na nim ciążyła podwójna presja - przyznał Trump wspominając, że również jego ojciec był wobec synów bardzo wymagający.

Trump mówił, że wspierał swojego brata podczas leczenia z alkoholizmu. Przyznał, że Fred był przystojnym mężczyzną, ale nałóg doprowadził do zmian także w jego wyglądzie. To także miało wpływ na postawę Donalda, który w tym samym wywiadzie przyznał, że nie pije alkoholu z obawy, że sam mógłby ulec nałogowi. - Załóżmy, że zacząłbym pić – jest bardzo możliwe, że nie rozmawiałbym teraz z tobą - powiedział dziennikarzowi.

We wtorek (5 listopada) Donald Trump ponownie powalczy o prezydenturę USA. Jest kontrkandydatką jest Kamala Harris z obozu Demokratów.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach