Tragedia w Wielkopolsce. Dlaczego zginął Leszek M.?

2

Pod Ostrowem Wielkopolskim w jednym z domów jednorodzinnych znaleziono w niedzielę ciało mężczyzny. Jak czytamy w "Super Expressie", jedna z hipotez mówi o tym, że była to zemsta.

Tragedia w Wielkopolsce. Dlaczego zginął Leszek M.?
Policja (Adobe Stock, Tomasz Warszewski)

Pierwsze informacje do stanowiska kierowania służb w Ostrowie Wielkopolskim zgłosiła żona mężczyzny, która znalazła jego ciało w jednym z domów jednorodzinnych. Patrol policji, który udał się do Fabianowa (woj. Wielkopolskie), potwierdził, że w posiadłości znajdują się zwłoki młodego mężczyzny.

Mimo reanimacji Leszka M. nie udało się uratować. Dla funkcjonariuszy policji od początku było jasne, że mężczyzna musiał zostać brutalnie pobity. Funkcjonariusze śledczy zabezpieczyli ciało mężczyzny do sekcji zwłok.

Dlaczego Leszek M. zginął?

Jak informowały służby z Ostrowa Wielkopolskiego, w związku ze sprawą śmierci 36-latka policji udało się zatrzymać trzech mężczyzn w wieku od 32 do 35 lat. Z ich udziałem prowadzone są teraz odpowiednie działania.

W mieście, w którym mieszkał Leszek M., pojawia się mnóstwo znaków zapytania wokół tej śmierci. Niektórzy mówią wprost, że mężczyzna został pobity w odwecie.

Leszek prosił się o nieszczęście i sam najpierw pobił, to nic dziwnego, że potem i on oberwał - mówi Super Expressowi osoba, która prosi o zachowanie anonimowości.

Mężczyzna został znaleziony w domu, jednak zabójstwo miało miejsce gdzie indziej. Wszystko wskazuje na to, że sprawcy po brutalnym pobiciu podrzucili ciało mężczyzny.

Zobacz także: Nowe obostrzenia? Dr Grzesiowski mówi wprost
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić