aktualizacja 

Tragedia w Wigilię. Nie żyje 15-latka

121

Do koszmarnego wypadku doszło 24 grudnia br. w Józefowie w powiecie biłgorajskim (woj. lubelskie). 44-latek prowadzący auto marki Opel nagle stracił nad nim panowanie i z impetem uderzył w drzewo. W wyniku tragicznego zdarzenia zmarła 15-letnia dziewczyna, córka kierowcy. Szczegóły aż jeżą włos na głowie.

Tragedia w Wigilię. Nie żyje 15-latka
Tragedia w Wigilię. Nie żyje 15-latka. Zdjęcie ilustracyjne. (Adobe Stock)

O sprawie pisze portal RMF24.pl. Podaje, że tragedia zdarzyła się w Wigilię (w niedzielę, 24 grudnia 2023 roku) około południa. Samochodem marki Opel podróżowała wówczas czteroosobowa rodzina: mama, tata i dwoje dzieci w wieku: 15 i 8 lat.

Na drodze wojewódzkiej w miejscowości Józefów (woj. lubelskie) 44-latek, który kierował wspomnianym autem, nagle - z nieustalonych jeszcze dotąd powodów - stracił nad nim panowanie. Wjechał do rowu i z ogromną siłą uderzył w drzewo. To miało fatalne skutki.

Tragedia w Wigilię. Nie żyje 15-latka

Świadkowie zdarzenia natychmiast zaalarmowali policję, pogotowie i straż. Lądował też helikopter LPR. Wszystkich poszkodowanych wyciągnięto z pojazdu i przetransportowano do pobliskiego szpitala.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jechał motocyklem pod prąd na autostradzie. Dramatyczny finał pościgu w Wielkiej Brytanii

Niestety, 15-letnia córka kierowcy, która była w najgorszym stanie, przegrała walkę o życie. Pomimo bardzo długiej reanimacji, dziewczyny nie udało się uratować. Zmarła.

Wigilia w Lubelskiem. Kolejna śmierć na drodze

Jak informuje RMF24.pl, to nie jedyny tragiczny wypadek, jaki miał miejsce tego dnia w województwie lubelskim.

W miejscowości Bodaczów (powiat zamojski) około godz. 23:00 pewien trzeźwy 41-latek, który kierował pojazdem marki ford, potrącił 50-letniego pieszego. Stało się to w terenie nieoświetlonym. Policja informuje, że pracuje obecnie nad ustaleniem przyczyn tragicznego w skutkach wypadku.

Mężczyzna prawdopodobnie wpadł na jezdnię. Niestety pieszy zginął na miejscu - przyznała kom. Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, co cytuje teraz RMF24.pl
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić