Tragiczny finał wakacji w Hiszpanii. Nie żyje brytyjski milioner
Tragiczny finał wakacji w Hiszpanii. Brytyjski milioner, Paul Gerard Tustain zginął na oczach swojej córki, w przerażającym czołowym zderzeniu z busem.
62-letni brytyjski milioner, Paul Gerard Tustain zginął w tragicznym wypadku motocyklowym w Hiszpanii. Do zdarzenia doszło na drodze NA-1110, gdzie jego motocykl zderzył się czołowo z białym vanem. W chwili wypadku towarzyszyła mu córka, która jechała za nim i była świadkiem tragedii.
Policja poinformowała, że córka próbowała ostrzec ojca, gdy zauważyła, że zjechał na niewłaściwą stronę drogi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak zimy na południu Polski. Nagrania z Zakopanego
Niestety, było już za późno, aby uniknąć zderzenia. Siła uderzenia była tak duża, że zniszczyła przód pojazdu, a szczątki rozrzucone były wzdłuż drogi.
Paul Tustain był założycielem i przewodniczącym BullionVault, największej na świecie platformy inwestycyjnej w złoto. Pracownicy firmy wyrazili głęboki smutek z powodu jego nagłej śmierci, podkreślając, że ich myśli są z rodziną zmarłego.
Wypadek miał miejsce około 35 minut od Pampeluny. Tustain i jego córka zmierzali do Logroño. Na miejsce przybyły służby ratunkowe, w tym karetki, strażacy i helikopter medyczny, jednak nie udało się uratować motocyklisty.
Paul Tustain był również właścicielem WhiskyInvestDirect.com, platformy zajmującej się inwestycjami w dojrzewanie szkockiej whisky. Przed wejściem w sektor finansowy założył firmę SAM Systems, specjalizującą się w obsłudze bankowości i giełdy.
Czytaj także: Patrycja zostawiła mamie list. Potem pojechała do Karola