Turyści myśleli, że to huśtawka. W sieci nie ma dla nich litości

36

Zdjęcie opublikowane przez lokalny portal podhalański wzbudziło ogromne emocje w internautach. Bohaterowie fotografii, najprawdopodobniej nawet o tym nie wiedząc, wystawili się na duże niebezpieczeństwo. Co gorsza, wciągnęli w nie małe dziecko.

Turyści myśleli, że to huśtawka. W sieci nie ma dla nich litości
To łańcuchy, które mogą uratować życie ofierze wypadku. A nie huśtawka (Facebook, Wikimedia commons)

Dla ładnego zdjęcia niektórzy są w stanie wiele zaryzykować. W tym przypadku para z dzieckiem i ich towarzyszka prawdopodobnie nawet nie pomyśleli, że wystawiają się na realne zagrożenie. W piątek wieczorem zrobili huśtawkę z łańcuchów wiszących nad potokiem Bystra w Zakopanem.

Turyści myśleli, że to huśtawka. W Zakopanem nie ma dla nich litości

Na zdjęciu opublikowanym w sobotę przez Tygodnik Podhalański widać młodą kobietę siedzącą na "huśtawce" z łańcuchów. Najgorsze jest to, że na jej kolanach siedziało kilkuletnie dziecko. Domniemany ojciec malucha został sfotografowany w ruchu, kiedy chciał dołączyć do towarzystwa huśtającego się nad potokiem.

– Turyści się świetnie czują w Zakopanem aż... za dobrze – zakpili redaktorzy. W artykule uściślili, że pożałowania godny incydent miał miejsce przy Bulwarach Słowackiego, powyżej Drogi na Bystre. Tego samego dnia o godzinie 17 do potoku wpadł mężczyzna, którego musieli ratować policjanci i strażacy.

Potok Bystra w Zakopanem ma strome i śliskie brzegi koryta, a przy wysokim stanie wody jest bardzo niebezpieczny – podkreślają zakopiańscy policjanci w komunikacie.

Turyści nie zdają sobie sprawy, jaką siłę ma górski potok. Nawet przy niskim poziomie wody wpadnięcie do koryta może być niebezpieczne dla zdrowia. Natomiast wysoki poziom wody może stanowić wręcz śmiertelne zagrożenie dla ofiary wypadku.

Na początku XXI wieku po serii śmiertelnych wypadków w Bystrej zamontowano na potoku łańcuchy z uchwytami tak, żeby człowiek porwany przez rwący nurt mógł się ich złapać i w ten sposób zatrzymać. W kilku miejscach nad potokiem znajdują się ostrzegające tabliczki.

W ciągu trzech godzin od publikacji pod postem portalu pojawiło się ponad 120 komentarzy. Internauci pomstują na bezmyślność rodziców dziecka, często nie przebierając w słowach. Publikujemy najłagodniejsze komentarze:

"Rwący potok potrafi wyobdzierać skórę na dup**. Niejeden kozak był wyławiany na Kamieńcu", "Biedne dziecko. Mózgi tych ludzi chyba też były na urlopie", "Huśtawka w korycie. Brawo, tylko się nie utopcie, bo będą problemy" – piszą zdegustowani internauci.
Zobacz także: Tak wzrosły ceny na Mazurach. "10-15 proc. minimum"
Autor: DSM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić