Turystka wciągnięta przez ruchome piaski. "Nie czułam dna"

Sceny rodem z filmu o przygodach Indiany Jonesa rozegrały się na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Turystka przechadzająca się po plaży Popham Beach w stanie Maine, w pewnym momencie poczuła, że traci grunt pod stopami. Zrobiło się niebezpiecznie, bo na plaży właśnie występował przypływ. Okazuje się, że to kolejny taki przypadek w ostatnim czasie.

Turystka poczuła, że grunt osuwa się pod jej stopamiTurystka poczuła, że grunt osuwa się pod jej stopami
Źródło zdjęć: © Pixabay, X
oprac.  APOL

Turystka wciągnięta przez ruchome piaski? Takie sceny zdarzają się nie tylko w hollywoodzkich filmach. Przekonała się o tym Jamie Acord z miasta Poland położonego w stanie Maine. Wystarczyło kilka sekund i kobieta znalazła się w niebezpieczeństwie.

Turysta wybrała się wraz z mężem na plażę Popham Beach, która jest bardzo popularna wśród turystów. Jak relacjonuje time.com., podczas spaceru kobieta poczuła, że piasek osuwa się pod jej stopami. Wydała z siebie krzyk pełen zdumienia. Gdy piasek pochłonął ją aż po biodra, powiedziała mężowi: "Nie mogę wyjść!".

Nie czułam dna. Nie mogłam znaleźć oparcia – relacjonowała później turystka, cytowana przez time.com.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fragment piramidy Cheopsa w Polsce? "Może leżeć na poddaszu"

Ruchome piaski wciągnęły turystkę. Kobietę uratował jej mąż

Z relacji lokalnych mediów wynika, że mąż zareagował błyskawicznie i w kilka sekund pomógł kobiecie wydostać się z pułapki. Oboje byli mocno zestresowani całą sytuacją. Dramatyzmu całej sytuacji dodawał fakt, że na plaży występował przypływ, a tuż po tym, jak Jamie została uwolniona, dziura zapełniła się mokrym piachem.

Według kierownika parku stanowego, w którym leży Popham Beach, jest to kolejny taki przypadek, odnotowany na plaży w tym roku. Zdarzało się, że turyści zapadli się po kostki, kolana lub talię.

Jim Britt, rzecznik Departamentu Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Leśnictwa stanu Maine tonuje nastroje i zapewnia, że nie ma podstaw do tego, by obawiać się o swoje życie, bo w podobnej sytuacji "bardzo trudno pójść na dno".

Choć nie jest to łatwe, najlepiej wykazać się cierpliwością i opanowaniem. Jeśli ugrzęźniesz w ruchomych piaskach, gwałtowne próby wydostania się mogą przynieść skutek odwrotny do zamierzonego.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach