Tusk bez ogródek o paradzie w Moskwie. Padły ostre słowa
Premier Donald Tusk i prezydent Francji Emmanuel Macron wyrazili swoje zaniepokojenie obecnością na paradzie w Moskwie, gdzie Władimir Putin mówił o kontynuacji działań na Ukrainie. Obaj liderzy podkreślili, że takie działania przynoszą wstyd uczestnikom.
Premier Donald Tusk skrytykował obecność na piątkowej paradzie w Moskwie, gdzie Władimir Putin mówił o dalszym "oczyszczaniu Ukrainy z nazizmu". Tusk podkreślił, że uczestnictwo w takim wydarzeniu przynosi wstyd każdemu, kto tam jest.
Prezydent Francji Emmanuel Macron również zaznaczył, że Putin stanowi zagrożenie dla pokoju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Emerytka nie zostawiła na Tusku suchej nitki. Polacy mówią o drożyźnie
Traktat polsko-francuski
W piątek w Nancy premier Tusk i prezydent Macron podpisali traktat o wzmocnionej współpracy i przyjaźni między Polską a Francją. Podczas wspólnej konferencji prasowej obaj politycy zostali zapytani o swoją obecność na szczycie przywódców europejskich w Kijowie, organizowanym przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Tusk zaznaczył, że Polska wstrzymuje się z komunikatami w tej sprawie, a Macron dodał, że spotkanie ma formę hybrydową.
Słowa Putina i reakcje polityków
Podczas parady w Moskwie Władimir Putin odnosił się do walki z nazizmem i Ukrainy. Premier Słowacji Robert Fico również wziął udział w tym wydarzeniu, co wywołało pytania do Tuska i Macrona. Tusk stwierdził, że obecność na paradzie, gdzie wojska bombardujące miasta i szpitale są oklaskiwane, przynosi wstyd. Macron podkreślił, że Putin jest po stronie wojny, a nie pokoju.
Parada na Placu Czerwonym
Na Placu Czerwonym w Moskwie odbyła się coroczna parada z okazji Dnia Zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami. W uroczystościach uczestniczyło 26 szefów państw i rządów, w tym przywódca Chin Xi Jinping i prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva. Obecność takich gości jest dla Putina ważna, ponieważ wspiera jego narrację, że Rosja nie jest "globalnym pariasem". Agencja AP zauważa, że obecność Fico ma dodatkowe znaczenie, pokazując, że Putin ma sojuszników nawet wśród krajów Zachodu.
Obchody rocznicy zakończenia wojny
W obchodach 80. rocznicy zakończenia "Wielkiej Wojny Ojczyźnianej" wzięło udział 11,5 tys. żołnierzy oraz ponad 180 pojazdów wojskowych, w tym czołgi i opancerzone transportery piechoty. Pokazano również międzykontynentalne pociski balistyczne z głowicami nuklearnymi. Dla Putina obecność tak licznych sił zbrojnych jest manifestacją siły i wsparcia.