Tym chwalą się dziś Rosjanie. Takiej sytuacji w kraju jeszcze nie mieli
W 2022 roku po raz pierwszy we współczesnej historii Rosji nikt nie uciekł z żadnego z aresztów śledczych oraz więzień. Nie jest tajemnicą, że Grupa Wagnera, której szefem jest Jewgienij Prigożyn, rekrutowała więźniów, aby walczyli na wojnie w Ukrainie.
Dyrektor Federalnej Służby Więziennej Arkady Gostiew przekazał, że w 2022 roku po raz pierwszy w historii współczesnej Rosji nikt nie uciekł z aresztów i więzień.
Dzięki skoordynowanym działaniom personelu, nie dopuszczono do ucieczek skazanych i osób przebywających w areszcie - chwali się Gostiew, cytowany przez gazeta.ru.
Jak tłumaczy, jednym z ważniejszych zadań resortu jest zapewnienie wysokiego poziomu bezpieczeństwa oraz ładu i porządku w instytucjach systemu więziennictwa (UIS). Dodał, że liczba przestępstw w systemie karnym spadła w ubiegłym roku o 28 procent.
Czytaj także: Ważą się losy Bachmutu. Rosjanie wyznaczają nowe cele
Gostiew powiedział, że w Rosji utworzono ponad 300 ośrodków poprawczych do wykonywania wyroków w formie pracy przymusowej. Zauważył, że kary w postaci pracy przymusowej zwiększają efektywność adaptacji społecznej skazanych oraz lepiej przygotowują ich do późniejszego życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szturm na okopy Rosjan. Tylko dwaj żołnierze Putina przeżyli
Inne zdanie w tej kwestii ma choćby portal Nexta na Twitterze, który napisał, że brak ucieczek z rosyjskich więzień spowodowany jest wojną w Ukrainie. "Nie ma już nikogo, kto mógłby uciec" - oceniono.
Czytaj także: Suczkę potrącił samochód. Szokująca reakcja właścicielki
Kreml coraz częściej angażuje do walki osadzonych, ponieważ śmierć więźniów nie wywołuje w rosyjskim społeczeństwie takiej niechęci, jak w przypadku strat z szeregów zawodowych rosyjskich żołnierzy lub poborowych. Dla więźniów jest to z kolei idealna okazja na ucieczkę.
Tego w Rosji jeszcze nie było. Więźniowie na wojnie
Dane rosyjskich służb penitencjarnych opublikowane w listopadzie pokazały, że liczba osadzonych w tym kraju spadła o ponad 20 tys. w okresie od sierpnia do listopada, co było największym spadkiem od ponad dekady.