Ubezpieczył pracowników, czterech nie żyje. Pracodawca przerwał milczenie

Toruński przedsiębiorca ubezpieczył sześciu swoich pracowników na życie. Dwóch zmarło z powodu chorób, jeszcze dwóch — w wypadku samochodowym. Łączna kwota ubezpieczenia wynosiła około sześciu milionów złotych. Jak tłumaczy pracodawca, doszło do "spiętrzonych zbiegów okoliczności".

Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o fałszywym przestępstwie.Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o fałszywym przestępstwie.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Prokuratura bada okoliczności śmierci czterech pracowników, którzy byli ubezpieczeni przez toruńskiego przedsiębiorcę Macieja B. W toku śledztwa ustalono, że w ubiegłym roku mężczyzna zatrudnił i ubezpieczył sześciu pracowników. Obecnie czterech z nich już nie żyje. Onetowi udało się porozmawiać z oskarżonym przedsiębiorcą.

Umowę podpisywali na parkingu

Jak okazało się, mężczyzna zatrudniał ich w 2020 roku, a umowę podpisywali na parkingu. Pracownicy zostali ubezpieczeni na życie jednocześnie w dziewięciu miejscach. Łączna kwota ubezpieczenia wynosiła około sześciu milionów złotych. Osobą upoważnioną do odbioru pieniędzy jest natomiast sam przedsiębiorca.

Maciej B. tłumaczy, że chciał ubezpieczyć pracowników na wypadek, gdyby coś sobie złamali. Potem natomiast zaczął się obawiać, że mogliby trafić do szpitala w związku z pandemią. Mówi, że gdyby doszło do wypłaty, to pieniądze trafiliby do pracowników, ponieważ w każdej chwili mogli zmienić osobę upoważnioną do ich odbioru.

Pracownicy zmagali się z chorobami

Jeden z pracowników przedsiębiorcy zmarł na COVID-19, inny — w wyniku sepsy. Dwóch kolejnych pracowników zginęło natomiast razem w wypadku samochodowym. Według ustaleń śledczych pojazd wypadł z łuku drogi, a następnie osunął się ze skarpy i stanął w płomieniach. Niektórzy z pracowników zatrudnionych przez Macieja B. zmagali się z problemem bezdomności, dwóch z nich z chorobą alkoholową.

Moi pracownicy nie działali w sektorze apartamentów, tylko na drugim końcu branży, w niskim standardzie: w kamienicach i blokowiskach. Tam by sobie nie poradziła agentka nieruchomości w szpilkach i garsonce. Przestraszyłaby się albo pogubiła — powiedział przedsiębiorca w rozmowie z dziennikarzem Onetu.

Przedsiębiorca czuje się zaszczuty

Jak ustaliła prokuratura, po śmierci jednego z zatrudnionych mężczyzn Maciej B. otrzymał wypłatę w wysokości kilkunastu tysięcy złotych. Z tej kwoty udzielił pomocy finansowej wdowie po zmarłym pracowniku. Dodaje, że o odszkodowanie po wypadku samochodowym już się natomiast nie ubiegał.

Jak powiedział Onetowi, czuje się zaszczuty. "Pamiętam, jak w telewizji w jakiejś zupełnie innej sprawie wypowiadał się prokurator i użył sformułowania: "Spiętrzone zbiegi okoliczności" - mówi przedsiębiorca.

Tak jest również w tej sprawie. Dwaj pracownicy zmarli w warunkach szpitalnych, więc jestem poza podejrzeniami. A wypadku przecież nie mogłem spowodować - podkreślił.

Zamordował swoich dziadków. 23-latek zapytany przez dziennikarkę, dlaczego to zrobił

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach