Ujawnił, jak wyglądają tortury w Rosji. Nie żyje

Nie żyje Tachirżon Bakijew, który jeszcze przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie ujawnił, jakie tortury stosuje się w rosyjskich więzieniach. Mężczyzna sam został tak dotkliwie pobity i zgwałcony, że dostał grupę inwalidzką. Według doniesień medialnych Bakijew popełnił samobójstwo.

Ujawnił, jak wyglądają tortury w Rosji. Nie żyje
Bakijew został brutalnie pobity i zgwałcony przez współwięźniów i strażników. (Gulagu-net)

Tachirżon Bakijew był osadzony w kolonii karnej nr 6 w Irkucku. Kanał "Zaprawka 38" przekazał, że skazany popełnił samobójstwo. Opublikowano także kopię jego listu pożegnalnego.

Opowiedział, jak wyglądają tortury w rosyjskich więzieniach

Bakijew poprosił w liście o pomoc i stwierdził, że "nie poradzi sobie sam". Wymienił także dolegliwości, jakie dokuczały mu przez pobicie w więzieniu.

Mam uszkodzony kręgosłup, rozdarte jelita, na brzuchu mam worek stomijny. Moja psychika jest rozbita. [...] Proszę pomóż. Nie daję sobie już rady sam. Nie chcę tu umierać ze słowami, że zrobiłem to sam.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Łabędź sparaliżował pociągi pod Londynem. Nagranie ze stacji

6 lutego siostra skazańca — Nargiz dostała informację od federalnej służby więziennej (FSIN), że może odebrać ciało brata. Nie podano żadnych szczegółów dotyczących tego zajścia. Bakijew miał do odsiadki zaledwie siedem miesięcy.

W 2019 roku Bakijew został skazany na siedem lat więzienia pod zarzutem kradzieży broni. Przed sądem zeznał, że stanął w obronie kobiety i odebrał jej broń. W styczniu 2021 r. organizacja zajmująca się prawami człowieka Gulagu.net poinformowała, że ​​personel więzienia krępował Bakijewa taśmą, podczas gdy inni więźniowie bili go i gwałcili szczotką. W 2023 r. w związku ze sprawą trzej byli pracownicy zakładu karnego zostali skazani na pięć lat więzienia.

Po brutalnym pobiciu Bakijew przeszedł operację jelita i otrzymał grupę inwalidzką. Walczył później o odszkodowanie i opiekę medyczną, ale nie udało mu się nic wskórać. Od początku 2023 roku Bakijewowi nie zapewniono już pomocy medycznej. Składał z tego powodu skargi do ONZ i Europejskiego Komitetu ds. Zapobiegania Torturom.

W lutym 2023 r. sąd skazał byłego szefa kolonii karnej nr 6 Aleksieja Agapowa, zastępcę szefa wydziału operacyjnego Aleksieja Miednikowa i śledczego Antona Jerochina na 5 lat kolonii. Stwierdzono, że byli oni prowodyrami tortur Bakijewa. Później skazano jeszcze kilka innych osób. Udało się pozyskać także setki gigabajtów danych, które potwierdzały, że to strażnicy więzienni prowokowali tortury. Chcieli w ten sposób wyciągnąć fałszywe zeznania.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić