LAK| 

Ukradł boczek. Grozi mu 5 lat więzienia

10

44-latek w rejonach Jaworza ukradł ponad 20 uwędzonych już boczków. Sprawą szybko zajęli się policjanci, którzy złapali sprawcę. Tego czekają duże problemy. Grozi mu nawet do pięciu lat więzienia - informuje PAP.

Ukradł boczek. Grozi mu 5 lat więzienia
Złodziej boczku został złapany. (Pixabay)

W ręce bielskiej policji trafił 44-latek, który wykorzystał moment nieuwagi gospodarza i ukradł ponad 20 uwędzonych już boczków. Policjanci szybko zajęli się sprawą. Nieopodal miejsca kradzieży spotkali mężczyznę z podejrzanym pakunkiem. Jak się okazało, w torbie miał skradzione mięso.

Grozi mu do 5 lat więzienia

Skradziony boczek wyceniono na kwotę powyżej 500 złotych. Warto nadmienić, że jeśli ukradzione przedmioty są warte poniżej 500 zł, to klasyfikuje się to jako wykroczenie, za co grozi grzywna. Kwota wyższa niż 500 zł oznacza przestępstwo, za co grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Roman Szybiak, rzecznik bielskiej policji, w rozmowie z TVP przyznał, że 44-latkowi grozi do pięciu lat więzienia. Dodał również, że z powodu niesanitarnego sposobu obchodzenia się z żywnością przez złodzieja, mięso nie nadaje się do zjedzenia.

Policjanci przykładają dużo uwagi do każdego zgłoszenia, bez względu na wartość czy rodzaj przedmiotu kradzieży. Przekonał się o tym 44-letni jaworzanin, który musiał obejść się smakiem - skomentował Szybiak, cytowany przez PAP.
Zobacz także: Robert Biedroń o słowach szefa MSZ Zbigniewa Raua: to poniżające dla Polski
Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić