Uszkodzone dachy i wybite szyby. Mieszkańcy mówią o przerażającym huku
Brzmi jak scenariusz z filmu, a jednak wydarzyło się naprawdę. I to w Polsce. Myśliwiec przelatujący przez powiat malborski przekroczył prędkość dźwięku. W skutek uderzenia fali dźwiękowej doszło do uszkodzenia pokryć dachowych w kilku budynkach.
Polskie Siły Powietrzne posiadają kilka supersonicznych samolotów, w tym myśliwce Mikoyan MiG-29 pochodzenia radzieckiego. Polska zakupiła te samoloty od ZSRR pod koniec komunistycznej dyktatury w Polsce - w latach 1989-1990 dostarczono 12 MiG-29 (9 jednoosobowych MiG-29A i 3 dwuosobowe MiG-29UB). Dodatkowo w 2004 roku Polska nabyła kolejne 22 MiG-29 od Niemiec, które wcześniej należały do byłych Sił Powietrznych NRD.
Po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę Polska przekazała 10 MiG-29 Siłom Powietrznym Ukrainy. Obecnie Polskie Siły Powietrzne mają 19 aktywnych MiG-29 (13 MiG-29A i 6 MiG-29UB) stacjonujących w Malborku, które są stopniowo zastępowane przez lekkie myśliwce KAI FA-50 Golden Eagle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katastrofa kanadyjskiego myśliwca. Nagranie z miejsca wypadku
Przelot odrzutowca uszkodził dachy
20 czerwca Dowództwo Generalne Sił Zbrojnych RP poinformowało o niecodziennym incydencie, który miał miejsce tego dnia w Szaleńcu w regionie Malborka.
Przed godziną 10.00 w trakcie wykonywania lotu szkolnego na samolocie MiG-29 z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego, doszło do przekroczenia prędkości dźwięku podczas lotu na wysokości około 1000 stóp. Na skutek uderzenia fali dźwiękowej doszło do uszkodzenia pokryć dachowych w kilku budynkach - przekazało Dowództwo Generalne Sił Zbrojnych.
Zgodnie z obowiązującymi procedurami, działania prowadzą placówka Żandarmerii Wojskowej w Malborku oraz Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.
Czytaj więcej: Incydent na Okęciu. Operator schodów uszkodził samolot.
Informujemy, jednocześnie że Siły Zbrojne Rzeczpospolitej Polskiej pokryją wszelkie koszty związane z naprawą uszkodzonych budynków dochowując najwyższej staranności, aby przywrócić stan sprzed zdarzenia - podkreśla Dowództwo Generalne.
Jak donosi TVN24, mieszkańcy Szaleńca nie widzieli przelatującego myśliwca, ale usłyszeli głośny huk. W wyniku zdarzenia w jednym z domów wybite zostały szyby, a dachy kilku budynków zostały uszkodzone. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Mieszkańcy zaznaczają, że to pierwszy raz, kiedy taka sytuacja miała miejsce, mimo że wojskowe samoloty często przelatują nad wioską.