Pomagali uchodźcom na polskiej granicy. Taki widok zastali, gdy wrócili z lasu

W obszarze granicy polsko-białoruskiej doszło do niepokojącego incydentu. Ratownicy medyczni opublikowali na Instagramie fotografie kół swojego ambulansu. W oponach brakowało powietrza, które miałoby rzekomo zostać spuszczone przez polskich żołnierzy. Czy to faktycznie prawda?

Medycy zastali przykry widokMedycy zastali przykry widok
Źródło zdjęć: © Instagram

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest wyjątkowo skomplikowana. Uchodźcy od wielu dni bezskutecznie próbują dostać się na teren Polski. Imigranci są prowokowani przez białoruskie służby. Przy niedawno powstałym płocie odgradzającym Polskę od Białorusi stacjonuje wielu polskich pograniczników, żołnierzy i policjantów.

Coraz niższe temperatury oraz brak dostępu do żywności negatywnie wpływają na zdrowie uchodźców. Wśród nich są również małe dzieci i kobiety w ciąży. Do najbardziej wycieńczonych osób docierają niekiedy polscy medycy, którzy starają się zapewnić im jak najlepszą opiekę medyczną. Wśród nich jest grupa "Medycy na granicy", która informuje o swoich interwencja na kanałach w mediach społecznościowych.

Ratownicy z "Medyków na granicy" byli świadkami niepokojącego incydentu. Po zostawieniu karetki na skraju lasu udali się w jego głąb, aby pomóc ośmioosobowej grupie uchodźców, w której była kobieta z urazem ręki. Interwencja przebiegła pomyślnie, jednak gdy wrócili do ambulansu to zastali tam niepożądaną niespodziankę.

W trzech z czterech opon karetki spuszczone było powietrze. Niedaleko niej stał pojazd - oliwkowy volkswagen, którego numery rejestracyjne zaczynały się od liter "UA", czyli dokładnie tych, które używa polskie wojsko. Medycy relacjonowali, że na zewnątrz stał uzbrojony żołnierz, a w środku samochodu siedziały umundurowane osoby. Wojskowy nie odpowiedział na przywitanie ratowników, tylko wrócił do auta i odjechał wraz z kolegami.

O sprawie została powiadomiona policja. Opony udało się napompować, gdyż nie były przebite.

Warto dodać, że choć sytuacja zdaje się być ewidentna, to jednak mogą to być jedynie pozory. Czy faktycznie wojsko stoi za opisaną przez "Medyków" sprawą? Tego nie wiadomo i raczej nie ma zbyt wielu szans, aby sprawa została wyjaśniona.

Dosadna riposta z PiS na słowa Tuska

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop